Logo Polskiego Radia
PAP
Marcin Nowak 30.01.2013

Rewolucja w Izraelu? Dwóch muzułmanów w klubie

Klub Beitar Jerozolima, którego nieoficjalną tradycją było niepodpisywanie kontraktów z Arabami i muzułmanami, związał się z dwoma czeczeńskimi piłkarzami tego wyznania.

Decyzja została podjęta mimo rosnącego napięcia wśród własnych kibiców.
Kibice Beitaru znani są z wrogości wobec Arabów i muzułmanów. Podczas sobotniego meczu ligowego aresztowano trzech z nich za wznoszenie na stadionie antymuzułmańskich okrzyków i transparentów. Na jednym widniał napis "Beitar zawsze pozostanie czysty". W ten sposób protestowali przeciwko planom zatrudnienia Zaura Sadajewa i Gabriela Kadiewa. Zachowanie fanów nie robi jednak wrażenia na byłych już zawodnikach Tereka Grozny.
- Bardzo się cieszę, że tu przyjechałem - powiedział w środę 23-letni Sadajew, grający na pozycji napastnika.
Piłkarze mają wsparcie burmistrza Jerozolimy Nira Barkata oraz trenera Beitaru Eli Cohena, którzy byli obecni na oficjalnej konferencji prasowej.
- Wiem, że początek będzie trudny. Wierzę jednak, że klub wkracza na nową drogę i zmieni swój wizerunek - podkreślił szkoleniowiec.

man