Logo Polskiego Radia
PAP
Marcin Nowak 01.02.2013

Kadrowicze Fornalika przygotowują się pod okiem Bońka

Piłkarze reprezentacji Polski przeprowadzili ostatni trening przed zaplanowanym na sobotę w Maladze towarzyskim meczem z Rumunią.
Polscy kibicePolscy kibiceprintscreen/pzpn.pl

Biało-czerwonym towarzyszą m.in. prezes PZPN Zbigniew Boniek i Jerzy Dudek.
Piątkowy popołudniowy trening w Marbelli, podobnie jak dzień wcześniej, trwał około godziny.
- Cały czas ćwiczymy m.in. stałe fragmenty. Mieliśmy także gierkę wewnętrzną oraz trening strzelecki - powiedział koordynator reprezentacji ds. mediów Tomasz Rząsa.
Do południa kadrowicze mieli wolne, z wyjątkiem czasu przeznaczonego na odprawę taktyczną z selekcjonerem. Kolejna odbędzie się w sobotnie południe. "Dzisiaj mówiliśmy m.in. o grudniowym meczu z Macedonią, jutrzejsza odprawa będzie już w całości poświęcona spotkaniu z Rumunami" - przyznał Rząsa.
Jak dodał, nikt z zawodników nie narzeka na kontuzje. "Wszyscy piłkarze, którzy przylecieli do Hiszpanii, są gotowi do sobotniego meczu. Atmosfera w kadrze? Świetna, zresztą piękna pogoda, jaką tutaj mamy, służy takim nastrojom" - podkreślił koordynator reprezentacji.
Kadrze Waldemara Fornalika towarzyszy delegacja PZPN, którą tworzą m.in. prezes Zbigniew Boniek, wiceprezes Roman Kosecki i były bramkarz reprezentacji Jerzy Dudek. Wcześniej w Madrycie spotkali się z władzami Hiszpańskiego Związku Piłki Nożnej (w czwartek podpisano porozumienie o ścisłej współpracy między obiema federacjami), a w sobotę Boniek i jego współpracownicy obejrzą mecz biało-czerwonych w Maladze.
Spotkanie z Rumunią rozpocznie się o godz. 20.45. Odbędzie się poza oficjalnym terminem FIFA, dlatego selekcjoner powołał w większości zawodników występujących w polskiej lidze (Rumuni też zagrają w składzie krajowym).
Po sobotnim meczu Fornalik zadecyduje, którzy piłkarze wylecą do Dublina, gdzie 6 lutego (także o 20.45) biało-czerwoni - już w najmocniejszym składzie - zmierzą się z Irlandią.