Logo Polskiego Radia
IAR
Martin Ruszkiewicz 05.02.2013

Trenerska ruletka w lidze włoskiej

W sobotę Roma pożegnała się z czeskim szkoleniowcem Zdenkiem Zemanem, w poniedziałek z Palermo odszedł Gian Piero Gasperini.
Zdenek ZemanZdenek ZemanWikipedia/Paolo Magliani

Tym samym w Serie A zmieniło się od początku sezonu już dziesięciu trenerów. Jak zwracają uwagę komentatorzy, we Włoszech nie zwalnia się szkoleniowców, lecz ich "oddala". Do końca zawartej wcześniej umowy są pracownikami dawnego klubu i pobierają pieniądze.

Zdenek Zeman będzie w takiej sytuacji do czerwca przyszłego roku. Chyba, że znajdzie się klub, który zechce go przyjąć na miejsce "oddalonego" właśnie kolegi. Roma od szesnastu sezonów nie zwalniała trenerów - odchodzili na dobre dopiero w chwili wygaśnięcia kontraktu.

Oddzielnym przypadkiem jest Palermo, a raczej jego właściciel Maurizio Zamparini. W ciągu ostatniego roku kalendarzowego sycylijski klub miał już siedmiu trenerów. A od kiedy Zamparini zainteresował się piłką nożną w sezonie 1987-88, gdy kupił Wenecję, przez jego ręce przewinęło się aż 42 szkoleniowców.

Komentatorzy, którzy do tej pory zjawiska to określali mianem "karuzeli", mówią teraz o ruletce. Trenerzy odchodząc rozkładają ręce w geście bezradności, ale nie oddalają się za bardzo od opuszczanego klubu: raz w miesiącu będą się jeszcze ustawiać przy kasie.

mr