Logo Polskiego Radia
IAR
Artur Jaryczewski 19.02.2013

Opuści areszt? Pistorius: to nie było morderstwo

Znany południowoafrykański sportowiec, podejrzany o zamordowanie swojej dziewczyny, ma w piątek ponownie stawić się przed sądem w Pretorii.
Oscar PistoriusOscar PistoriusPAP/EPA/Antoine de Ras

Adwokat sportowca zamierza wnieść o zwolnienie Pistoriusa z aresztu. Nie wiadomo jednak, czy sędzia zgodzi się na poręczenie majątkowe. Oscar Pistorius nie przyznaje się do winy. Zapewnia, że nie zamordował swej partnerki. Jednak dotychczasowe wyniki śledztwa świadczą przeciwko niemu. W piątek, podczas ogłaszania w sądzie zarzutu zabójstwa z premedytacją, Oscar Pistorius trzymał głowę w dłoniach i był wyraźnie poruszony, płakał.

W tym samym czasie, gdy Pistorius będzie się ubiegał w sądzie w Pretorii o zwolnienie za kaucją, w Port Elisabeth zostanie skremowana i pochowana jego dziewczyna, o której zamordowanie jest podejrzany. 29-letnia Reeva Steenkamp była aktorką i modelką. Brała udział w popularnym reality show - co podobno bardzo nie podobało się wyjątkowo zazdrosnemu Pistoriusowi.

26-letni Oscar Pistorius, któremu wczesnym dzieciństwie amputowano obie nogi i który od tamtej pory używa protez, zyskał sławę jako lekkoatleta uczestniczący zarówno w paraolimpiadzie, jak i olimpiadzie.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

''IAR/aj