Logo Polskiego Radia
PAP
Martin Ruszkiewicz 05.04.2013

Kluby o reformie Ekstraklasy. Zdania są podzielone

Rada Nadzorcza Ekstraklasy SA podjęła uchwałę o wprowadzeniu od sezonu 2013/14 reformy rozgrywek. Po 30. kolejkach liga zostanie podzielona na dwie grupy. Oto, jak tę zmianę komentują kluby.
Kluby o reformie Ekstraklasy. Zdania są podzieloneEkstraklasa

Po rozegraniu - tak jak dotychczas - 30 kolejek systemem mecz i rewanż drużyny zostaną podzielone na dwie grupy (A i B). Zespoły z miejsc 1-8 będą walczyć o mistrzostwo kraju, a te z lokat 9-16 o utrzymanie. Ich dotychczasowy dorobek zostanie podzielony na pół i zaokrąglony do góry.

W nowym etapie sezonu T-Mobile Ekstraklasy, tzw. rundzie finałowej, każdy z klubów rozegra siedem meczów (po jeden z każdym z rywali). Zespoły z miejsc 1-4 oraz 9-12, z racji wyższej pozycji w tabeli, cztery spotkania u siebie i trzy na wyjeździe, natomiast zespoły z miejsc 5-8 oraz 13-16 - odwrotnie.

Start rozgrywek nastąpi 13 lipca, a zakończenie 17 lub 31 maja 2014 roku (w zależności od ewentualnego awansu polskich piłkarzy do mistrzostw świata).

Opinie przedstawicieli klubów Ekstraklasy o reformie rozgrywek:

Piotr Waśniewski (prezes Śląska Wrocław): Przy tego typu zmianach zawsze pojawiają się jakieś wątpliwości, ale w trakcie dzisiejszego posiedzenia Ekstraklasy w większości zostały one rozwiane. Nie jest to z pewnością podział ligi na dwa typy drużyn, a jedynie zmiana formy przeprowadzania rozgrywek. Nowy sezon będzie tak naprawdę rokiem próby, który ma pokazać, czy zastosowane rozwiązania przyniosą zwiększenie zainteresowania rozgrywkami piłkarskimi. Czy to się udało, będzie można ocenić dopiero po zakończeniu przyszłorocznych rozgrywek. Mam tylko nadzieję, że ta reforma nie przysporzy klubom dodatkowych problemów finansowych.

Karol Klimczak (prezes Lecha Poznań): Uważaliśmy, że należy zintensyfikować rozgrywki ligowe i zwiększyć liczbę meczów. Ta formuła rozgrywek może być jeszcze modyfikowana - będziemy się jej przyglądać i oceniać. Zobaczymy też co powiedzą kibice, bo wśród nich opinie są podzielone. Uważam, że rozgrywki powinny być też ciekawsze. Zobaczymy, czy dodatkowe mecze o stawkę, niezależnie od tego czy jest to utrzymanie się w lidze, czy też walka o mistrzostwo, spowodują wzrost zainteresowania. Samo zwiększenie liczby zespołów niekoniecznie przyniosłoby spodziewane efekty przy obecnym poziomie polskiej ligi. Uchwalona propozycja wydaje się ciekawym kompromisem.

Dariusz Smagorowicz (prezes Ruchu Chorzów): Od udziwnienia systemu rozgrywek ich poziom się nie podniesie. Byłem w mniejszości. Trudno. Nie chciałbym na gorąco komentować, jak wprowadzone zmiany wpłyną na funkcjonowanie Ruchu. Na to potrzebna jest chłodna analiza. Poza tym nie znam żadnej poważnej ligi stosującej tego typu rozwiązanie.

Marcin Szymczyk (prezes GKS Bełchatów): Jest to na pewno jakaś próba uatrakcyjnienia rozgrywek i krok w kierunku sponsorów, którzy będą mieli siedem kolejek więcej na to, by podczas spotkań reklamować swoje firmy. Wydłużenie rozgrywek zmusi jednocześnie kluby do pewnych zmian m.in. w budżetach. W tej chwili trudno jednak powiedzieć, czy ta reforma przyczyni się do podniesienia poziomu rozgrywek. Czas pokaże, czy był to krok w dobrym kierunku. Przekonamy się o tym po zakończeniu następnego sezonu.

Tomasz Chojnowski (prezes Korony Kielce): Wszyscy chcieliśmy, żeby liga była atrakcyjniejsza, żeby było więcej spotkań. Dziś trudno powiedzieć, czy przyjmie się to rozwiązanie. Co do strefy mistrzowskiej, sądzę, że tak. Co do strefy spadkowej mam pewne obawy, związane ze zwiększonymi kosztami. Klub będzie musiał ponieść dodatkowe wydatki choćby na "wejściówki" dla piłkarzy, podróże, organizację samych spotkań. Jeśli frekwencja nie dopisze, to mogą być z tym kłopoty. Ekstraklasa nas jednak zapewnia, że pozyska dodatkowe przychody od sponsorów. Jeśli to by wyszło "na zero", to jesteśmy za.

Tomasz Kulawik (Wisła Kraków): Myślę, że na ocenę tego systemu musimy poczekać do czasu kiedy on ruszy. Wszyscy jednak do tej pory mówili, że naszym drużynom brakuje spotkań, jest ich za mało. Jakie będą efekty reformy - zobaczymy.

Czytaj więcej o reformie Ekstraklasy>>>

mr