IAR
Agnieszka Kamińska
21.04.2013
Maraton w Londynie: z czarnymi opaskami
Dodatkowe siły policji będą czuwać na bezpieczeństwem uczestników maratonu w Londynie. Biegacze założą czarne opaski, by uczcić pamięć ofiar ataku w Bostonie.
Policja na trasie maratonu w LondyniePAP/EPA/TAL COHEN
Posłuchaj
-
Relacja Adama Dąbrowskiego z Londynu (IAR): maraton po ataku w Bostonie
Czytaj także
Start ponad 35 tysięcy biegaczy poprzedzi 30-sekundowa cisza. Upamiętni ofiary zamachu przeprowadzonego podczas maratonu w Bostonie.
Policja poinformowałą, że do ochrony maratonu wyznaczono 40 procent więcej funkcjonariuszy niż rok temu. Będą też dodatkowe kontrole toreb i plecaków. Wykorzystane zostaną również psy wyszkolone do wykrywania niebezpiecznych materiałów.
Dodatkowi funkcjonariusze mają czuwać między innymi nad bezpieczeństwem widzów. Szacuje się, że co roku uczestnikom maratonu w Londynie kibicuje około 600 tysięcy widzów. W tym roku trasa biegu została wyznaczona pomiędzy największymi zabytkami brytyjskiej stolicy. Uczestnicy przebiegną między innymi w pobliżu Pałacu Buckingham, Big Bena oraz Tower Bridge.
IAR/agkm
Galeria: dzień na zdjęciach >>>