Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Marcin Nowak 22.04.2013

PZPN broni sędziów. Ostre kary dla trenera Lecha i piłkarza GKS?

Kolegium Sędziów PZPN chce ukarania kapitana Bogdanki Łęczna - Veljko Nikitovicia oraz trenera Lecha Poznań z Młodej Ekstraklasy - Patryka Kniata.

"Kolegium Sędziów PZPN kieruje do odpowiednich organów jurysdykcyjnych Związku i Ekstraklasy SA sprawy bulwersujących wypowiedzi medialnych kapitana Bogdanki Łęczna - Veljko Nikitovicia oraz trenera Lecha Poznań z Młodej Ekstraklasy - Patryka Kniata" - czytamy na stronach związku.
"Po ostatnich meczach swoich drużyn, obaj panowie wystąpili w mediach (na antenie Orange Sport oraz łamach portalu gazeta.pl) z oskarżeniami i posądzeniami, w ocenie KS PZPN o charakterze korupcyjnym. Kolegium Sędziów PZPN wnioskuje o niezwłoczne wszczęcie postępowań dyscyplinarnych w obu przypadkach i wymierzenie adekwatnych, surowych kar" - dodano w komunikacie.

W zaległym meczu 19. kolejki Młodej Ekstraklasy Lech przegrał w Bełchatowie z GKS 0:2. Trener poznaniaków zasugerował, że jego zespół przegrał, bo o najwyższe lokaty rywalizuje z Legią, więc sędziowie z Warszawy (prowadzący spotkanie) nie byli obiektywni.

- Przegraliśmy mecz z zespołem plasującym się dość nisko w ligowej tabeli. Mimo to wiedzieliśmy, że będzie to ciężkie spotkanie, ale nie przypuszczałem, że na ten mecz zostaną oddelegowani sędziowie z Warszawy. Przypominam, że o najwyższe lokaty rywalizujemy właśnie z Legią i taka decyzja to jest skandal. Arbitrzy z zadania wywiązali się zawodowo i osiągnęli cel, jakim było przypilnowanie wyniku. Dziwnie się bowiem złożyło, że sędzia główny nagle przestał się mylić, gdy przegrywaliśmy już 0:2 po naszym indywidualnym błędzie. Nie boję się konsekwencji swoich słów, bo mecz mamy nagrany. Poza tym za mówienie prawdy w tym kraju i strukturach piłkarskich chyba nikt nikogo nie będzie karał. Chociaż po tym co zobaczyłem dzisiaj, to spodziewam się wszystkiego - powiedział po meczu Patryk Kniat.

Z kolei Veljko Nikitović skrytykował sędziów po spotkaniu z Dolcanem Ząbki, które jego drużyna przegrała aż 0:5. - Sędzia pochopnie wyciągnął czerwoną kartkę i przyznał karnego. Po raz kolejny na naszym meczu, bohaterami są arbitrzy - powiedział po spotkaniu kapitan GKS-u Bogdanka.

man, PZPN, polskieradio.pl