Logo Polskiego Radia
PAP
Aneta Hołówek 21.06.2013

Puchar Konfederacji przerwany? Działacze FIFA obrzuceni kamieniami

Dalsze rozgrywanie meczów Pucharu Konfederacji w Brazylii może być zagrożone z powodu narastających protestów społecznych oraz braku reakcji ze strony FIFA - informują media w Brazylii.

Brazylijscy demonstranci przed hotelem obrzucili kamieniami autobus z przedstawicielami FIFA. Interweniowała policja, użyto armatek wodnych, gazu pieprzowego i broni gładkolufowej.
"FIFA powinna się jak najszybciej zastanowić nad przyczynami zajść. Jeżeli nie uda się ich powstrzymać, być może trzeba będzie turniej przerwać. Dla bezpieczeństwa działaczy, samych zawodników, ale także kibiców" - napisał na swoim blogu nestor dziennikarzy sportowych Brazylii Juca Kfouri.
W serwisach informacyjnych radia CBN i opiniotwórczej gazety Estado de Sao Paulo napisano, że FIFA rozważa możliwość czasowego przerwania turnieju.
W reakcji na to FIFA wydała komunikat, w którym podkreślono, że nigdy lokalny komitet organizacyjny w Brazylii nie rozważał możliwości przerwania turnieju i taka ewentualność nie jest obecnie brana pod uwagę.
Według brazylijskich mediów w protestach w 80 miastach kraju uczestniczyło dotychczas około jeden milion ludzi. Najwięcej, około 300 tysięcy w czwartek w Rio de Janeiro.
Zdaniem brazylijskich mediów szef FIFA Joseph Blatter i inni działacze nie zdają sobie sprawy z tego, że protesty są skierowane przeciwko nim. Podczas zajść głoszono hasła odmawiające praw do organizacji w 2014 roku finałów mistrzostw świata. "Chcemy, aby pieniądze były przeznaczone na oświatę, służbę zdrowia, na pomoc dla biednych, a nie na budowę stadionów piłkarskich" - skandował tłum.
Radio CBN podało, że w ośmiu ekipach narodowych rozważana jest, ze względów bezpieczeństwa, możliwość wycofania się z turnieju. Na razie działaczom zalecono, aby wychodząc z hoteli nie zakładali oficjalnych uniformów organizacyjnych.
Piątek jest dniem przerwy w turnieju. W sobotę zaplanowane są dwa mecze: Włoch z Brazylią w Salvador, gdzie doszło do ataku na przedstawicieli FIFA i Japonii z Meksykiem w Belo Horizonte.

ah