Halilovic uważany jest za jeden z największych talentów w europejskim futbolu. Mając 16 lat i 11 miesięcy zadebiutował w dorosłej kadrze narodowej, wcześniej został najmłodszym strzelcem w historii ekstraklasy Chorwacji. Zdążył też zadebiutować w Lidze Mistrzów.
Przed kilkoma laty tą samą drogą - z Dinama do Tottenhamu - podążył Luka Modric, obecnie gracz Realu Madryt. Halilović jest przez wielu porównywany do swojego rodaka ze względu na styl gry oraz... skromne warunki fizyczne. Rozgrywający ma zaledwie 170 cm wzrostu, jego gra bazuje na technice i świetnym przeglądzie pola - potrafi zagrywać niekonwencjonalne, otwierające drogę do bramki piłki.
W przypadku Modricia pojawiały się głosy, że może on nie poradzić sobie w Premier League, w której jest bardzo dużo ostrej gry. Jego transfer okazał się jednak wielkim sukcesem sportowym Tottenhamu.
"Koguty" awansowały do Ligi Mistrzów, zakończyły rozgrywki ligowe na czwartym miejscu, a Modrić był ich kluczowym zawodnikiem. Podobne nadzieje pokładane są w Haliloviciu, jednak wątpliwe jest, by trener Andre Villas-Boas zdecydował się opierać grę na tak młodym zawodniku. Portugalczyk będzie starał się powoli wprowadzać go do zespołu, żeby nie zahamować tego ogromnego talentu.
Miesiąc temu inny 17-letni zawodnik Dinama Tin Jedvaj przeszedł, za ok. 6 mln euro, do AS Roma. W klubie z Zagrzebia rozegrał zaledwie 14 meczów. Jest środkowym obrońcą. Początkowo Tottenham próbował sprowadzić także jego, w pakiecie z Haliloviciem, jednak transakcja nie wypaliła.
Młody rozgrywający Tottenhamu to kolejny transfer "Kogutów" w tym okienku transferowym. Londyńczycy sprowadzili już reprezentanta Brazylii Paulinho oraz najlepszego snajpera Valencii, Roberto Soldado. Trwa także finalizowanie transferu defensywnego pomocnika FC Toulouse, Etienne'a Capoue.
W ostatniej rundzie kwalifikacji LM mistrz Chorwacji zagra z Austrią Wiedeń. W miniony weekend w barwach Dinama zadebiutował bramkarz Grzegorz Sandomierski.
psl