Z zespołów europejskich, które zapewniły sobie już występ na mundialu w Brazylii, na boisku nie pojawią się tylko Szwajcarzy.
Największe emocje towarzyszyć będą pojedynkowi na Wembley - Anglia po raz 33. w historii spotka się z Niemcami. Dotychczasowy bilans jest korzystny dla gospodarzy, którzy wygrali 15-krotnie, sześć spotkań zakończyło się remisem, a 11 razy górą byli rywale. Jednak od 1975 roku Niemcy nie przegrali w Londynie.
Anglicy zechcą się zrehabilitować się przed własnymi kibicami za piątkową porażkę z Chile (0:2). Trener Roy Hodgson nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanego obrońcy Phila Jonesa z Manchesteru United. Z podobnych przyczyn zabraknie też jego klubowych kolegów Michaela Carricka i Danny'ego Welbecka oraz Stevena Gerrada.
Loew eksperymentuje
Na eksperymenty zdecydował się natomiast Joachim Loew. Szkoleniowiec Niemców po spotkaniu z Włochami (1:1) pozwolił odpocząć trzem podstawowym zawodnikom: bramkarzowi Manuelowi Neuerowi i obrońcy Philippowi Lahmowi z Bayernu Monachium oraz pomocnikowi Arsenalu Londyn Mesutowi Oezilowi.
Poważny uraz wykluczył natomiast na kilka miesięcy Samiego Khedirę. Niemiecki pomocnik Realu Madryt jest już po operacji. Lekarz kadry Hans-Wilhelm Mueller-Wohlfahrt uważa, że powinien zdążyć wrócić do zdrowia i pełnej dyspozycji przed MŚ.
Wobec absencji Neuera w reprezentacyjnej bramce zadebiutuje Roman Weidenfeller z Borussii Dortmund. Zostanie najstarszym debiutantem na tej pozycji w historii niemieckiego futbolu. We wtorek będzie miał 33 lata i 105 dni. Obecnie zestawienie to otwiera Toni Turek, który w 1950 roku rozegrał swój pierwszy mecz w drużynie narodowej w wieku 31 lat i 308 dni.
Co nas jeszcze czeka?
Do bezpośredniej rywalizacji uczestników mundialu dojdzie też w Londynie już w poniedziałek wieczorem, kiedy Włochy zagrają z Nigerią.
We wtorek natomiast Rosja i Korea Południowa spotkają się w Dubaju. Holandia zagra z Kolumbią, która w piątek wygrała z Belgią. Z kolei Brazylia z Chile zmierzą się na neutralnym terenie w Toronto.
W portugalskim Faro dojdzie do historycznego wydarzenia. Na arenie międzynarodowej zadebiutuje reprezentacja Gibraltaru, która podejmie niedawnego rywala Polski - Słowację.
Choć tamtejsza federacja piłkarska powstała w 1895 roku, to dopiero w maju tego roku została przyjęta w poczet członków UEFA. Jedną z przeszkód były ciągłe sprzeciwy Hiszpanii sąsiadującej z tym brytyjskim terytorium zamorskim.
Program meczów towarzyskich:
18 listopada, poniedziałek
Kiszyniów: Mołdawia - Litwa (godz. 18.00)
Londyn: Włochy - Nigeria (20.45)
19 listopada, wtorek
Poznań: Polska - Irlandia (20.45)
East Rutherford (New Jersey): Argentyna - Bośnia i Hercegowina (2.30)
Dubaj: Rosja - Korea Południowa (15.00)
Celje: Słowenia - Kanada (18.00)
Mersin: Turcja - Białoruś (19.00)
Molde: Norwegia - Szkocja (19.00)
Ta'Qali: Malta - Wyspy Owcze (19.00)
Vaduz: Liechtenstein - Estonia (19.00)
Faro: Gibraltar - Słowacja (19.30)
Amsterdam: Holandia - Kolumbia (20.30)
Wiedeń: Austria - USA (20.45)
Bruksela: Belgia - Japonia (21.00)
Johannesburg: RPA - Hiszpania (21.00)
Londyn: Anglia - Niemcy (21.00)
20 listopada, środa
Toronto: Brazylia - Chile (1.00)
mr