Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Marcin Nowak 19.11.2013

Polska - Irlandia. Biało-czerwoni wcale nie grają z "ogórkami" (ANALIZA)

Jeśli komuś się wydaje, że w meczu Polska - Irlandia faworytem są podopieczni Adama Nawałki - niech przemyśli to raz jeszcze.
Reprezentacja IrlandiiReprezentacja IrlandiiWikipedia/Michael Kranewitter

Mecz Polska - Irlandia. Odzyskać zaufanie kibiców [ZAPOWIEDŹ]

Po porażce ze Słowacją 0:2 w debiucie Adama Nawałki w roli selekcjonera - reprezentacja Polski nie może już lekceważyć żadnego rywala. Tym bardziej ekipę, która z eliminacji awansowała na niedawne Euro 2012.

I choć drużyna z Zielonej Wyspy jest w okresie transformacji po odejściu włoskiego szkoleniowca - Giovanniego Trapattoniego - nadal jest wystarczająco wymagająca by przysporzyć Biało-czerwonym sporych problemów. Wystarczy spojrzeć na jej nowego selekcjonera i piłkarzy powołanych na mecz w Poznaniu.

Ale po kolei:
Martin O'Neill
- świetny trener, który przez lata wygrywał wszystko w Szkocji (wówczas jeszcze z ostrą rywalizacją z Rangersami), a potem ciągnął w górę przeciętną Aston Villę w Premier League. Ostatnio było gorzej, ale szkoleniowiec nadal bardzo dobry
Robbie Keane - absolutna legenda. Stary, ale wciąż jary. Na pewno już nie na Premier League, ale jak najbardziej na reprezentację Irlandii, którą zna od lat
Aiden McGeady - spokojnie radziłby sobie w niezłym klubie angielskim, ale wybrał kasę w Rosji. Nadal groźny
Séamus Coleman - od paru sezonów wyróżnia się w reprezentacji Irlandii, a w tym to prawdziwe objawienie Evertonu. Przebojowy boczny obrońca, który na łeb na szyję bije każdego naszego defensora w kadrze
James McCarthy - nie bez przyczyny Everton zapłacił za niego aż 13 mln funtów, a ponoć zainteresowane nim były też Liverpool i Tottenham. Świetny defensywny pomocnik, dzięki któremu Wigan zdobyło w zeszłym sezonie Puchar Anglii, ogrywając Manchester City
Ciaran Clark - przedstawiciel nowej fali w irlandzkiej piłce. Wychowanek Aston Villi - w tym sezonie coraz śmielej radzi sobie w Premier League
Robbie Brady - gwiazda Hull City (3 gole i asysta w 9 spotkaniach), które całkiem przyzwoicie radzi sobie w tym sezonie, jako beniaminek angielskiej ekstraklasy
Do tego przeciętni z przebłyskami, ale wciąż groźni, gdy porównamy z naszymi piłkarzami:
Shane Long - przez lata regularnie trafiał w Anglii - najpierw w Reading, a potem już w najwyższej klasie rozgrywkowej - w West Bromwich Albion
Jonathan Walters - niezły rzemieślnik w nad wyraz nieźle grającym w Premier League - Stoke City. Od 4 sezonów regularnie występuje w barwach swego klubu
Kevin Doyle - od lat pierwszy napastnik Wolves. Miał swoje wzloty i upadki. Od awansu do Premier League, po ostatni spadek do League One (trzecia klasa rozgrywkowa w Anglii). Mimo wszystko - wciąż może zaskoczyć
Anthony Stokes - regularnie strzela dla Celticu Glasgow. I choć liga szkocka do najlepszych nie należy - 36 goli w 90 spotkaniach "The Bhoys"  to naprawdę dobry wynik
John O'Shea - przez lata obrońca Manchesteru United, gdzie rozegrał aż 256 spotkań (!). Już w najwyższej formie, ale i tak potrafi zatrzymać groźnych przeciwników, występując regularnie w Premier League
Anthony Pilkington - skrzydłowy Norwich City. Niezwykle bramkostrzelny. Trafił choćby w zwycięskim meczu "Kanarków" z Manchesterem United w zeszłym sezonie
Glenn Whelan - wieloletni zawodnik Stoke City. Solidny defensywny pomocnik. 170 występów w barwach klubu z Britannia Stadium - w tym 6 ostatnich sezonów w Premier League

Wydaje się, że najsłabszym punktem reprezentacji Irlandii jest pozycja bramkarza. Bardzo ciężko jest w tym kraju znaleźć następcę kapitalnego niegdyś między słupkami - Shaya Givena.

Nie zmienia to postaci rzeczy, że spotkanie Polska - Irlandia zapowiada się niezwykle ciekawie. Kibice Biało-czerwonych powinni się nie tylko obawiać o eksperymenty w defensywie naszej kadry, ale też zwrócić uwagę na silną, jak na naszą miarę - drużynę rywali.

Mecz Polska - Słowacja. Bolesny debiut selekcjonera. Adam Nawałka nie dokonał cudu

Marcin Nowak, polskieradio.pl