Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Aneta Hołówek 08.12.2013

PŚ w Lillehammer: Piotr Żyła poza podium, szalona końcówka w Lillehammer

W niedzielę na dużym obiekcie w Lillehammer kibice skoków narciarskich oglądali kolejny konkurs Pucharu Świata. Z dobrej strony pokazał się Piotr Żyła. Czterech Polaków awansowało do czołowej trzydziestki.
Kamil StochKamil StochWikipedia/Tadeusz Mieczyński
Posłuchaj
  • Trener kadry Łukasz Kruczek nie był specjalnie zadowolony z pierwszej serii wczorajszego konkursu, jednak twierdził, że nieco słabsza postawa Polaków, była spowodowana brakiem wystarczającej liczby skoków w zawodach (IAR)
  • Piotr Żyła po konkursie skoków w Lillehammer cz.1 (IAR)
  • Piotr Żyła po konkursie skoków w Lillehammer cz.2 (IAR)
  • Trener Polaków Łukasz Kruczek po konkursie skoków w Lillehammer cz. 1 (IAR)
  • Trener Polaków Łukasz Kruczek po konkursie skoków w Lillehammer cz. 2 (IAR)
  • Trener Polaków Łukasz Kruczek po konkursie skoków w Lillehammer cz. 3 (IAR)
Czytaj także

Piotr Żyła zajął szóste miejsce w konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Lillehammer. Wygrał Niemiec Severin Freund. Kamil Stoch uplasował się na 18. pozycji.
Drugi był Norweg Anders Bardal, a trzeci Japończyk Daiki Ito. Na 21. miejscu zawody ukończył Maciej Kot, a na 31. Dawid Kubacki.
Żyła po pierwszej serii był drugi, ale w finale skoczył słabiej niż rywale i spadł na piąte miejsce.
W klasyfikacji Pucharu Świata prowadzenie utrzymał Austriak Gregor Schlierenzauer, który zajął w konkursie 15. miejsce.

Relacja na żywo:

16:45 - Niedzielne skoki lepsze niż sobotnie, ale to jeszcze nie to, na co czekamy. Kończymy relację z konkursu w Lillehammer.

16:42 - 134 metry Polaka. Dobry skok, ale to za mało po tym co przed chwilą pokazali rywale. Bardal skacze na 137 metrów i to wystarcza do zwycięstwa. Piotr Żyła na 6. pozycji.

Tak prezentuje się klasyfikacja czołowych skoczków:

/

 

16:39 - Daiki Ito powtarza odległość Bardala! Niesamowite skoki w Lillehammer w koncówce konkursu.

16:38 - Ależ dalekie skoki! Morgenstern na 134 metry, a chwilę po nim Bardal leci na 138 metrów. Czy ktoś będzie w stanie to przebić? Czy Piotr Żyła będzie w stanie to przebić?

16:30 - czekamy na Piotra Żyłę. Na pierwszych trzech miejscach Kranjec, Ahonnen i Vassiliev.

16:23 - Robert Kranjec oddaje dobry skok na 132 metry i teraz to on jest na pierwszej pozycji.Kamil Stoch na 5. miejscu.

16:21 - Dawid Kubacki poleciał tylko na 119,5 metra.

16:15 - Richard Freitag wyprzedza Kamila Stocha.

16:12 - Maciej Kot z wynikiem 125,5 metra. Chyba nie będzie zbyt zadowolony...

16:09 - Kamil Stoch poprawił skok z pierwszej serii i poleciał na 129 metrów. Obejmuje prowadzenie.

16:07 - drugą serię zacznie Simon Amman, który zaliczył wywrotkę w pierwszej serii. Dobry skok na 131,5 metra.

15:55 - po krótkiej przerwie wrócimy na drugą serię. Piotr Żyła powalczy o zwycięstwo?

15:45 - Żyła na drugim miejscu! Lepszy był tylko Freund, ale i tak najdłuższy skok należał do Polaka. Maciej Kot, Kamil Stoch i Dawid Kubacki przechodzą są w najlepszej trzydziestce i przechodzą dalej.

/

 

15:42 - skoki dwóch kolejnych Polaków rozczarowały - Maciej Kot poleciał na 123,5 metra, Krzysztof Biegun na 120. Daleko poza czołówką.

15:37 - Niestety, Severin Freund skoczył 2 metry bliżej niż Żyła, ale wskoczył na pierwsze miejsce w konkursie.

15:35 - Kasai równie daleko co Polak, jednak otrzymał gorsze noty za styl i nie wyprzedził Piotra Żyły.

15:35 - TAK JEST! Piotr Żyła poleciał na 134,5 metra i jest na prowadzeniu! Świetny skok Polaka, zasłużone pierwsze miejsce.

15:30 -Ito Daiki oddaje jak na razie najdłuższy skok konkursu - 132,5 metra. Teraz to on jest na prowadzeniu. Dawid Kubacki spada na 10 miejsce.

15:26 - 120 metrów Kamila Stocha to za mało, żeby myśleć o czołowych lokatach...

15:23 - Jan Ziobro poleciał jedynie 118 metrów i będzie daleko w stawce. Na pierwsze miejsce wskoczył Norweg Anders Fannemel, tuż za nim Neumayer i Kraft.

15:15 - za nami pierwszy skok Polaka. Daleki skok Dawida Kubackiego, 129 metrów i 3 miejsce.

15.01 - Zaczynamy!

Początek pierwszej serii konkursu w Lillehammer o godzinie 15.00.

14.35 - Teraz zawodnicy z czołowej "10", a wśród nich Maciej Kot i Krzysztof Biegun, dla których będzie to tylko skok treningowy

14.34 - Kwalifikację uzyskali Piotr Żyła, Kamil Stoch, Dawid Kubacki i Jan Ziobro. W konkursie nie zobaczymy Krzysztofa Miętusa. Wygrał Anders Bardal, przed Stefanem Kraftem i Michaelem Neumayerem.

14.31 - 123 metry Żyły. 18. lokata i pewny udział w konkursie

/

14.28 - na belce Piotr Żyła, a na prowadzeniu Anders Bardal po skoku o długości 134,5 metra

 

14.24 - Kamil Stoch - 123 metry i na razie 11. lokata

14.22 - Jan Ziobro - 119,5 metra, co daje mu na chwilę obecną 15 miejsce, ale pewny udział w konkursie

14.17 -tymczasem najdalej i najlepiej skoczył Stefan Kraft - 134,5 metra; 0,6 przewagi nad drugim Neumayerem

14.16 - za chwilę Jan Ziobro

14.09 - dawid Kubacki osiąga 123 metry. To metr lepiej niż Miętus. Kubacki jest szósty, a Miętus 17.

14.05 - Anders Fannemel wylądował na 136. metrze. Fantastyczny skok Norwega, który obejmuje prowadzenie

13.56 - Miętus poszybował  na 122 metr, 5. miejsce Polaka

15.55 - za chwilę skok odda Krzysztof Miętus

13.53 - Polacy jeszcze nie skakali. Póki co, w kwalifikacjach prowadzi Anders Jacobsen, który osiągnął 126,5 metra

13.30 - rozpoczynamy kwalifikacje

12.00 - w Lillehammer od rana sypie gęsty śnieg, ale wydaję się być bezwietrznie. Może czekać nas dziś zatem "śnieżny konkurs", przeplatany oczekiwaniem na czyszczenie torów

W czołowej dziesiątce Pucharu Świata po pierwszym sobotnim konkursie w Lillehammer są tylko Krzysztof Biegun i Maciej Kot. Piotr Żyła "wypadł" z elity, Kamil Stoch w tym sezonie nie zdołał jeszcze do niej awansować.
W konkursie wystąpi siedmiu Polaków, być może w zespole pojawi się Krzysztof Miętus, który zaprezentował niezłą formę podczas sobotnich, wieczornych treningów.
W poprzednim sezonie w drugim, niedzielnym konkursie triumfował Austriak Gregor Schlierenzauer, odnosząc 41. w karierze pucharowe zwycięstwo. Teraz ma ich już na koncie 52.
Miętus, jedyny z Polaków walczący wtedy w serii finałowej, zajął 26. miejsce. Drugi był Norweg Anders Fannemel, a trzeci Austriak Thomas Morgenstern, który został wtedy liderem klasyfikacji PŚ.
Polacy w pierwszej serii wypadli bardzo słabo. Co prawda awansowała do niej cała szóstka, ale do finału zakwalifikował się tylko Miętus, zajmując 29. miejsce po lądowaniu na 128,5 m.
W serii finałowej pojawiły się problemy techniczne, zawiodła aparatura obliczająca wyniki. Oficjalne zostały przedstawione w kilka minut po zakończeniu konkursu. Po ich weryfikacji Jacobsen awansował na czwarte miejsce, a Bardal spadł na piąte.
Polacy wracali wtedy do kraju w minorowych nastrojach. Teraz, pomimo tego, że Biegun stracił w sobotę pozycję lidera pucharowej klasyfikacji generalnej na rzecz Schlierenzauera, są w lepszych humorach. Kot zajął w sobotę na normalnej skoczni piąte miejsce, w niedzielę będzie chciał je poprawić.

ah