Komisja wskazuje w nim, że głównymi czynnikami wzrostu w Polsce są konsumpcja prywatna i inwestycje, a także szybki wzrost płac, wysoki poziom zaufania konsumentów oraz unijne fundusze strukturalne. Według prognoz KE wzrost polskiej gospodarki będzie „nadal silny” i wyniesie 4,3 proc. – „tylko nieznacznie mniej” niż w 2017 roku, kiedy odnotowano go na poziomie 4,6 proc.
Według Jerzego Bielewicza prognoza KE to laurka dla Polski w dniu Święta Konstytucji 3 Maja. – Wymowa tej prognozy jest bardzo dobra dla Polski. To nie tylko większy wzrost, ale też zmniejszenie bezrobocia i deficytu finansów publicznych. Inwestycje w Polsce się skumulowały, bowiem istniało opóźnienie w wykorzystaniu środków unijnych. Tak dobre wyniki ekonomiczne nie byłyby możliwe bez lepszych sądów i lepszej ściągalności podatków pole– mówił gość Polskiego Radia 24.
Zdaniem eksperta ściągalność podatków poprawiła sytuację budżetową. – W Polsce przedsiębiorcy mogą liczyć na równą konkurencję. Ci, którzy chcieliby zyskać przewagę, działając nielegalnie z VAT-em, nie mogą liczyć na pobłażanie. Podobnie jeśli chodzi o CIT – znowu nastąpi zacieśnienie prawne i ściągalność wzrośnie. Zacieśnienie VAT-u to 40 mld zł w budżecie. Sytuacja światowa zmienia się w kierunku korzystnym dla Polski. Teraz Polska jest piękną panną, która ma wielu absztyfikantów – wyjaśniał Bielewicz.
Unijni analitycy przewidują, że w 2019 roku wzrost gospodarczy Polski wyniesie 3,7 proc. KE odnotowuje, że na początku 2018 roku inflacja spadła z ubiegłorocznego poziomu 1,6 proc. do 1,3 proc, ale przewiduje, że w obecnym i przyszłym roku wzrośnie do 2,5 proc.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Wojciech Kościak.
Polskie Radio 24/IAR/PAP
_______________________
Data emisji: 03.05.2018
Godzina emisji: 21:37