Tak zwany "Pakiet Zimowy” wprowadza unijne cele, które kraje wspólnoty powinny wypełnić do 2030 roku. To między innymi ograniczenie emisji gazów cieplarnianych o 40 procent, 32-procentowy udział energii odnawialnej w całości produkowanej energii czy 32,5-procentowa oszczędność zużywanej energii.
- Transformacja energetyczna odchodzi od źródeł kopalnych i idzie w kierunku źródeł odnawialnych – mówił Marcin Roszkowski. - Jednak nie da się z dnia na dzień wyłączyć wszystkich źródeł energii opartych na węglu, ponieważ są z nimi powiązane firmy mające kredyty, zatrudniające pracowników, a do tego istnieją jeszcze kopalnie. Nie można też zastąpić całej energetyki tylko źródłami odnawialnymi dlatego, że są one niestabilne i mniej wydajne – dodał gość PR 24.
Marcin Roszkowski przyznał, że etapem przejściowym ma być gaz, ponieważ jest paliwem o mniejszej emisji CO2, a więc gazu cieplarnianego, zwalczanego przez Unią Europejską. - Emisje CO2 są notowane na giełdzie. Do tej pory było dużo darmowych certyfikatów, które dostawał polski przemysł. Certyfikatów darmowych nie będzie, bo przeszacowano zużycie energii elektrycznej i ich cena była bardzo niska. Pakiet zimowy reguluje wytwarzanie ciepła, energii czyli buduje system europejski od początku. Polska przoduje w wytwarzaniu energii elektrycznej z węgla kamiennego i brunatnego. W połowie lat 30-tych źródła produkcji energii, oparte na węglu brunatnym zostaną wyłączone – wyjaśniał.
Więcej w całości audycji.
Szukając dzury w całym prowadził Łukasz Warzecha.
***
Szukając dziury w całym w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
PR24/IAR/PAP/DK
_______________________
Data emisji: 24.07.2018
Godzina emisji: 20:35