Jak zauważył gość PR24, stanowisko Ukrainy i Stanów Zjednoczonych, negatywne wobec Nord Stream II, jest tożsame z punktem widzenia Warszawy w tej sprawie. W ocenie dra Jerzego Targlaskiego, Waszyngton będzie dążyć do zablokowania inicjatywy, ponieważ sam ma w tym interes. – Amerykanie chcą eksportować do Europy swój własny gaz – mówił politolog, zauważając przy tym, że USA mogą skutecznie oddziaływać na Unię Europejską.
– Waszyngton ma swoje wpływy w zachodnioeuropejskich elitach, pomocna w kontekście blokady projektu może być także wojna ekonomiczna między USA a Niemcami [władze Stanów Zjednoczonych chcą walczyć z niemiecką nadwyżką we wzajemnym handlu – przyp. red.] – komentował dr Targalski.
Zdaniem eksperta, potencjalny konflikt między USA a Niemcami, na tle ekonomicznym, będzie miał dla Polski zarówno pozytywne, jak i negatywne konsekwencje. – Plus jest taki, że to ułatwi nam wydobycie się spod niemieckiej zależności i prowadzenie samodzielnej polityki. Będziemy mieli bowiem parasol Waszyngtonu – wskazywał dr Targalski. – Z drugiej strony, problemy niemieckiej gospodarki odbiją się na naszych eksporterach. Nasze towary w dużej mierze płyną do Niemiec – dodawał.
Nord Stream II ma być gazociągiem, który połączy Niemcy i Rosję, z pominięciem m.in. Polski.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem programu była Dorota Kania.
Polskie Radio 24/PAP/mp
____________________
Data emisji: 27.06.17
Godzina emisji: 6.45