Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Paweł Jakubicki 22.09.2017

„Orban jest przede wszystkim premierem Węgier, a dopiero później przyjacielem Warszawy”

- Viktor Orban jest znany na arenie europejskiej z tego, że popiera Polskę, ale jednocześnie potrafi wykorzystać zamieszanie wokół Polski do realizowania swoich interesów. Orban jest przede wszystkim premierem Węgier, a dopiero później przyjacielem Warszawy – powiedział w Polskim Radiu 24 Marcin Kędzierski z Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego. Skomentował w ten sposób wizytę węgierskiego premiera w Warszawie. Wizytę Orbana w Polsce komentował także dr Dominik Hejj - redaktor naczelny kropka.hu.
Premier Polski Beata Szydło i premier Węgier Viktor Orban podczas powitania przed spotkaniem w KPRMPremier Polski Beata Szydło i premier Węgier Viktor Orban podczas powitania przed spotkaniem w KPRMPAP/Marcin Obara
Posłuchaj
  • 22.09.17 Marcin Kędzierski o wizycie Viktora Orbana w Warszawie.
  • 22.09.17 Dominik Hejj: "To pokazuje, że graczem rozgrywającym w tej części Europy są Węgry i Viktor Orban".
Czytaj także

- Zgodziliśmy się, że obrana przez nasze rządy droga w sprawie migrantów jest słuszna – powiedziała po rozmowie z premierem Węgier premier Beata Szydło. Podkreśliła również, że „cieszy ją wspólne polsko-węgierskie stanowisko ws. unijnych przepisów dot. delegowania pracowników”.

Jak podkreślił Marcin Kędzierski, spotkanie premier Beaty Szydło z premierem Viktorem Orbanem jest ważne, ponieważ pokazuje jedność Grupy Wyszehradzkiej w sprawach, które są dla Polski ważne - czyli w sprawie uchodźców i w sprawie pracowników delegowanych.

- Nie należy jednak przeceniać wartości tego spotkania. Viktor Orban jest bowiem przede wszystkim premierem Węgier, a dopiero później przyjacielem Warszawy i potrafi rozgrywać politykę europejską na korzyść Budapesztu – wyjaśnił Kędzierski.

Jak dodał, Viktor Orban nie zawsze jest solidarny także z Unią Europejską. – Świadczą o tym choćby relacje z Władimirem Putinem, które pokazują, że potrafi tę solidarność spokojnie łamać jeżeli to mu się opłaca – podsumował.

Jak stwierdził dr Dominik Hejj, poruszamy się w retoryce przygotowanej na wybory parlamentarne, które odbędą się wkrótce na Węgrzech. – Przekaz Viktora Orbana jest niezmienny od kilku miesięcy. O inkwizycji słyszymy nie po raz pierwszy, o szacunku mówił zaś podczas wyborów do europarlamentu w 2014 – powiedział politolog i dodał, że to spotkanie było ustawione bardziej na rynek wewnętrzny, niż jako forma podtrzymywania jak najlepszych relacji.

Kryzys migracyjny i polityka Unii Europejskiej to tematy zbieżne pomiędzy rządami Polski i Węgier. Zdaniem gościa audycji zabrakło przede wszystkim polskiego stanowiska i mocnego wyeksponowania tematów, z którymi się nie zgadzamy: relacji z Rosją i wojny z Ukrainą. - To pokazuje, że graczem rozgrywającym w tej części Europy są Węgry i Viktor Orban – powiedział dr Dominik Hejj i dodał: uważam to spotkanie za niewykorzystaną szansę.

Więcej w całej rozmowie.

Gospodarzem audycji był Mateusz Maranowski.

Polskie Radio 24

_________________

Data emisji: 22.09.17

Godzina emisji: 13:11