Karol Bielecki gotowy do gry

Grzegorz Tkaczyk, który zdobył osiem bramek dla Rhein-Neckar Loewen w 1. kolejce niemieckiej ekstraklasy piłkarzy ręcznych jest przekonany, że powracający do gry po stracie oka Karol Bielecki wystąpi w kolejnym meczu ligowym. W sobotę był rezerwowym.

Bielecki doznał urazu w starciu z Josipem Valciciem 11 czerwca na początku towarzyskiego spotkania z Chorwacją w Kielcach. Przeszedł dwie operacje, ale nie udało się uratować jego lewego oka. Początkowo chciał zakończyć karierę, jednak po kilku dniach zmienił decyzję i rozpoczął przygotowania do kolejnego sezonu.

"Karol jest gotowy do gry i z pewnością we wtorek wyjdzie na parkiet. Gramy u siebie trudny mecz z zespołem Goeppingen, który w sobotę pokonał jednego z faworytów ligi HSV Hamburg (32:30)" - podkreślił Tkaczyk. Polak był najskuteczniejszym zawodnikiem wyjazdowego spotkania z HBW Balingen-Weilstetten, wygranego przez Rhein-Neckar Loewen 31:30.

"HBW to raczej przeciętny zespół, ale u siebie potrafi wygrać z najlepszymi. Przez większość czasu prowadziliśmy kilkoma bramkami, jednak w końcówce trochę nas doszli. Ja i Karol występujemy na tej samej pozycji i trener uznał, że nie ma potrzeby zmiany" - dodał polski szczypiornista. Tkaczyk i bramkarz Lwów Sławomir Szmal zostali uznani przez dziennikarzy za najlepszych zawodników drużyny gości.

W meczu z Frisch Auf Goeppingen sześć bramek dla HSV Hamburg zdobył Marcin Lijewski.

dm