Małysz pomyślnie zaliczył przed komisją Polskiego Związku Motorowego test wiedzy o przepisach rajdowych i otrzymał licencję kierowcy uprawniającą do startów we wszystkich rajdach terenowych.
Podczas konferencji prasowej były skoczek dumnie prezentował zaświadczenie potwierdzające zdany egzamin. Małysz nie zwrócił jednak uwagi na istotny element. Na dokumencie oprócz informacji o zdanym egzaminie znajdują się także pełne dane osobowe Adama Małysza z aktualnym numerem telefonu do świeżo upieczonego kierowcy rajdowego.
Ujawnienie pożądanego przez wszystkich fanów numeru może wiązać się z niezliczoną liczbą gratulacji, którą za pośrednictwem telefonu kibice tłumnie zaczęliby składać. Dlatego skontaktowaliśmy się z mistrzem i przekazaliśmy mu nasze spostrzeżenia.
W rozmowie z portalem polskieradio.pl Adam Małysz powiedział, że nie miał zamiaru podawać do publicznej wiadomości kontaktu do siebie.
- Naprawdę widać na zdjęciu mój numer telefonu – dopytywał się Małysz.
Po potwierdzeniu z naszej strony kierowca prosił o nie ujawnianie go.
Gratulacje za zdany egzamin przekazaliśmy w imieniu wszystkich kibiców, którzy nie będą tego mogli zrobić telefonicznie.
ah, polskieradio.pl