"Crulic- droga na drugą stronę" to film animowany produkcji rumuńsko-polskiej. W sobotę okaże się, czy film będzie wśród zwycięzców warszawskiego Festiwalu Filmowego.
Claudio Crulik został oskarżony w 2007 roku o okradzenie polskiego sędziego Sądu Najwyższego. Z aresztu pisał rozpaczliwe listy do polskich instytucji wymiaru sprawiedliwości przekonując, że jest niewinny - w dniu przestępstwa był we Włoszech, co można potwierdzić. Jednak prokuratura nie zadbała o sprawdzenie dowodów w biurze podróży, a konsul rumuński ograniczył się do zalecenia Claudiu Crulicowi, by zaufał, że polski wymiar sprawiedliwości zajmie się nim jak najlepiej.
Obejrzyj galerię Dzień na Zdjęciach >>>
W animowanym filmie rumuńskiej reżyserki Anci Damian oglądamy relację samego Claudiu zza grobu, w które opisuje bezduszność przedstawicieli systemu karnego. W wersji polskiej jego słowa wypowiada Maciej Stuhr. Po czterech miesiącach głodówki Claudio Crulic zmarł.
Dziennikarze dotarli do przedstawicielki biura podróży, do której nie dotarła prokuratura. Potwierdziła ona, że Crulic był za granicą w dniu kradzieży. Sprawa wywołała szok w Polsce i w Rumunii. Ówczesny rumuński minister sprawiedliwości podał się do dymisji.
Według polskiego koproducenta filmu Arkadiusza Wojnarowskiego, w Polsce nie doszło do odpowiedniego rozliczenia osób, które nie dopełniając obowiązku sprawdzenia dowodów, odpowiadają za śmierć niewinnego człowieka.
27. Warszawski Festiwal Filmowy zamknie w niedzielę projekcja filmu "Niebezpieczna metoda". Tego samego dnia będzie można także oglądać filmy, które będą wśród zwycięzców festiwalu.
mr