Logo Polskiego Radia
IAR
Tomasz Owsiński 25.06.2012

Ostatnie dni na planie "Wałęsy”

Andrzej Wajda z ekipą filmu po raz kolejny przyjechał do Gdańska. Ostatnia faza zdjęć ruszyła w poniedziałek, a ostatni klaps padnie w piątek, 29 czerwca.
Stocznia GdańskaStocznia GdańskaT. Michalak/Wiadomości

Podczas tych kilku dni kręcone będą sceny ze strajku w stoczni gdańskiej w sierpniu 1980 roku. Strajk zakończył się podpisaniem słynnych Porozumień Sierpniowych, które były początkiem zmian ustrojowych w Polsce.
Drugi reżyser filmu „Wałęsa” Ewa Brodzka powiedziała w wywiadzie dla IAR, że ogromnym wyzwaniem będą sceny z licznym udziałem statystów. - Podczas strajku w stoczni mieszkało 16 tysięcy osób. To było miasto, które musiało żyć i musiało jeść. Z kolei pod bramą stoczni zbierali się ludzie, którzy przynosili jedzenie strajkującym, i chcieli wiedzieć co tam w środku się dzieje - dodaje Ewa Brodzka. Podkreśla, że intencją Andrzeja Wajdy jest by te sceny robiły na widzach tak silne wrażenie, jak te wydarzenia robiły wówczas na ludziach.

Współpracowniczka Wajdy dodaje, że sceny plenerowe będą kręcone przy użyciu trzech, a czasem i więcej, kamer. - To także duże wyzwanie scenograficzne, jak na przykład nakręcić plenery, kiedy otoczenie stoczni zmieniło się, pewnych elementów jak np. stołówka nie ma, a przy bramie nr 2 wyrasta nowy wielki budynek - mówi Brodzka.
Przed ekipą także scena negocjacji Wałęsy z dyrektorem stoczni gdańskiej (w tej roli Mirosław Baka) oraz sceny których dziennikarka Dorota Wellman wcieli się w postać Henryki Krzywonos, ówczesnej motorniczej, która zatrzymując tramwaj, zapoczątkowała solidarnościowy strajk komunikacyjny. W ostatniej fazie zdjęć weźmie też udział Agnieszka Grochowska, która gra Danutę Wałęsę.

Scenariusz "Wałęsy" napisał Janusz Głowacki. Pierwszy klaps do filmu o pierwszym przywódcy „Solidarności” padł w grudniu ubiegłego roku.

IAR, to