Logo Polskiego Radia
Trójka
Paula Golonka 18.09.2013

"Płynące wieżowce": walka o miłość mimo wszystko

- Sylwia, którą gram w filmie "Płynące wieżowce", nie dopuszcza do głowy myśli, że jej mężczyzna chce odejść do innego mężczyzny - mówi Marta Nieradkiewicz, która za tę rolę otrzymała nagrodę na 38. Festiwalu Filmowym w Gdyni.
Kadr z filmu Płynące wieżowce, Katarzyna Herman i Mateusz BanasiukKadr z filmu "Płynące wieżowce", Katarzyna Herman i Mateusz Banasiuk mat.prasowe 38. Festiwalu Filmowego w Gdyni
Posłuchaj
  • Marta Nieradkiewicz o swojej roli w filmie "Płynące wieżowce" (Fajny film/Trójka)
Czytaj także

Również reżyser filmu "Płynące wieżowce" Tomasz Wasilewski otrzymał nagrodę na  38. Festiwalu Filmowym w Gdyni - dla młodego talentu reżyserskiego. - Nagroda dla Tomka mnie nie zaskoczyła, wydaje mnie się, że on sobie na nią zasłużył - opowiada Marta Nieradkiewicz.

Dlaczego aktorzy z "Płynących wieżowców” nie lubili swoich postaci?

"Płynące wieżowce" to historia Kuby (Mateusz Banasiuk), który prowadzi poukładane życie studenta, ma dziewczynę Sylwię (Marta Nieradkiewicz). Jego świat wywraca się do góry nogami, gdy poznaje Michała (Bartosz Gelner). Między chłopakami rodzi się silna emocjonalna więź, a Kuba nieoczekiwanie odkrywa fascynację mężczyzną, co oczywiście nie pozostaje bez wpływu na jego związek z Sylwią.

Więcej rozmów Ryszarda Jaźwińskiego z aktorami i ludźmi świata filmu znajdziesz na podstronach "Fajnego filmu" oraz  "Trójkowo, filmowo" >>>

Audycji "Fajny film" można słuchać od poniedziałku do czwartku o godz. 10.45.

(pg)

tagi: FILM