Logo Polskiego Radia
Trójka
Ula Kaczyńska 13.11.2013

W "Historiach rodzinnych" widz przegląda się jak w lustrze

- Jak rozmawiać z własnymi rodzicami o ich życiu prywatnym - na to pytanie próbuje odpowiedzieć w swoim najnowszym filmie reżyserka Sarah Polley. O "Historiach rodzinnych" opowiada dyrektor artystyczny Gutek Film Jakub Duszyński.
kadr z filmu Historie rodzinne, reż. Sarah Polleykadr z filmu "Historie rodzinne", reż. Sarah Polleymat. prasowe/Gutek Film

- Odkryłem ten film na festiwalu w Toronto - wspomina gość Ryszarda Jaźwińskiego. - Kiedy go obejrzałem pomyślałem, że Sarah Polley zrobiła w dokumencie to, co kiedyś Mike Leigh w fabule. Wzięła pod lupę relacje wewnątrz rodziny.

Utalentowana kanadyjska aktorka, reżyserka i scenarzystka tym razem wcieliła się w podwójną rolę: filmowca oraz detektywa i spróbowała o swoich rodzicach opowiedzieć nie poprzez pryzmat więzi rodzinnych, tylko relacji między kobietą i mężczyzną.

Więcej rozmów Ryszarda Jaźwińskiego z aktorami i ludźmi świata filmu znajdziesz na podstronach "Fajnego filmu" oraz  "Trójkowo, filmowo" >>>

I tak oto "Historie rodzinne" z każdą minutą odsłaniają kolejne warstwy rodzinnych mitów i wspomnień, by w końcu odkryć szokującą prawdę ukrywaną przez rodziców artystki. - Najbardziej niesamowite jest to, że na początku poznajemy zwyczajną rodzinę, która niczym nie intryguje - opowiada Jakub Duszyński. - Z czasem jednak dostrzegamy, że Polley opowiada bardzo uniwersalną historię, która mówi także coś o nas. Dzięki niej my, widzowie dowiadujemy się, co nas blokuje, kiedy rozmawiamy o własnych historiach rodzinnych. Czego się wówczas boimy, co nas interesuje. I choć widać, że film powstawał bez wyraźnego scenariusza, to jednak ma on niezwykle zwartą konstrukcję.

Polska premiera "Historii rodzinnych" odbyła się na festiwalu "Nowe Horyzonty", od 15 listopada będzie go można obejrzeć w kinach studyjnych na terenie całej Polski.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

Audycji "Fajny film" można słuchać od poniedziałku do czwartku o godz. 10.45.

kul