Logo Polskiego Radia
Polskie Radio
migrator migrator 05.10.2009

Na dużym ekranie

"Moje Winnipeg" Guya Maddina, "Przerwane objęcia" Pedro Almodovara i "Magiczne drzewo" Andrzeja Maleszki goszczą na ekranach polskich kin. O najnowszych premierach można było posłuchać w niedzielnej audycji Ryszarda Jaźwińskiego "Trójkowo, filmowo".

Filmografia Guya Maddina do tej pory znana była w Polsce tylko wąskiemu gronu odbiorców. Zmienił to trochę tegoroczny festiwal Era Nowe Horyzonty, w ramach którego odbyła się retrospektywa twórczości Kanadyjczyka. Zmienić to może także "Moje Winnipeg", jeden z najlepszych długometrażowych filmów Maddina, który w piątek -do wybranych kin- wprowadził Roman Gutek.

Guy Maddin zyskał wielkie uznanie wśród miłośników kina niezależnego i krytyków na całym świecie, którzy okrzyknęli go "jednym z nielicznych prawdziwie kultowych reżyserów”. Na czym polega jego fenomen? Maddin stworzył swój własny, niepowtarzalny język. W swoich obrazach umiejętnie zaciera granice między jawą a snem. Fascynują go: rodzinne miasto Winnipeg, nieme kino, kicz, surrealizm, gotyckie powieści grozy, historie rodzinne i własne, pełne traum, dzieciństwo. Łącząc wszystkie te elementy i dodając do nich wyjątkowe poczucie humoru. Podobnych elementów nie zabrakło w „Moim Winnipeg”, które stanowi centrum świata głównego bohatera, alter ego reżysera, który związany jest z miastem od urodzenia. Nadchodzi taki moment w którym postanawia rozstać się z miastem, by pożegnać się z całą przeszłością. Wsiada w pociąg i zamiast coraz bardziej oddalać się od Winnipeg, jest coraz bliżej niego. Zdaniem Szymon Holcmana filmy Maddina mogą wydać się niektórym czarne i mroczne, ale są to tylko pozory. - W tych filmach jest dużo humoru i ironii- dodał gość Ryszarda Jaźwińskiego.

'' Kadr z filmu "Przerwane objęcia" (źr. Filmweb)

Najnowszy film „Pedra Almodovara „Przerwane objęcia” jako pierwrsi w Polsce zobaczyli uczestniczy tegorocznego Festiwalu Era Nowe Horyzony, a właściwie szczęściarze, którzy z dużym wyprzedzeniem zarezerwowali bilety. Ci, którzy zostawili to na ostatnią chwilę, we Wrocławiu odprawieni zostali z kwitkiem. Od dwóch tygodni film jest już na ekranach kin i frekwencja może nadal zadowalć dystrybutora. "Przerwane objęcia" dzielą jednak publiczność. Odmienne zdanie na temat filmu mają też Ryszard Jaźwiński i Jakub Duszyński.

Od trzech tygodni w naszych kinach gości także najnowszy film Andrzeja Maleszki „Magiczne drzewo”. Zdaniem reżysera jego najwięszym atutem jest połacznie codzienności z magią. Film opowiada o magicznym drzewie, które posiadało szczególną, wyjątkową moc. Pewnej nocy zostało powalone przez burze. Z drewna utworzono szereg przedmiotów codziennego użytku a każdy z nich posiadał cząstkę niezwykłej mocy dębu. Pewnego dnia trójka dzieci – Tosia, Filip i Kuki - odnaleźli krzesło, które spełniało życzenia osób. Od tego momentu zacznął się prawdziwe problemy małych bohaterów.

Zapraszamy do słuchania kolejnych audycji "Trójkowo, filmowo" w każdą niedzielę o godzinie 13.