Logo Polskiego Radia
Trójka
Sylwia Mróz 19.02.2014

Marne szanse na pokój na linii ognia. Izrael i Palestyna

- Uważam, że na tym malusieńkim kawałku świata mają prawo żyć te dwa narody: izraelski i palestyński. Bardzo boleję nad tym, że chyba dogadanie się miedzy nimi z dzisiejszej perspektywy jest niemożliwe - mówi dziennikarz Paweł Smoleński, który był gościem "Klubu Trójki".
Dura na Zachodnim Brzegu Jordanu. Palestyńczycy niosą trumnę Mohammeda Shaheena, który został zabity przez żołnierzy izraelskichDura na Zachodnim Brzegu Jordanu. Palestyńczycy niosą trumnę Mohammeda Shaheena, który został zabity przez żołnierzy izraelskichPAP/EPA/ABED AL HASHLAMOUN

Kiedy w 2009 roku Paweł Smoleński był w Izraelu, udało mu się odwiedzić Dżenin w Autonomii Palestyńskiej. Poznał tam Juliana Mer Chamisa - aktora, syna Żydówki i Araba, który prowadził Teatr Wolności - placówkę dla młodzieży, w której nastolatki miały odkryć inną (niż działalność terrorystyczna) metodę walki o niepodległość. - Sztuka może więcej niż karabin - powtarzał Chamis. W swoim zapalczywym gniewie na rząd izraelski był zresztą bardziej palestyński od Palestyńczyków. Dwa lata później zamordowali go islamscy fundamentaliści. Dla nich pozostał Żydem.

Omar Faris: jestem synem dwóch narodów >>>

Między innymi jego historię opisuje Paweł Smoleński w książce "Oczy zasypane piaskiem". O konflikcie bliskowschodnim rozmawialiśmy ostatnio w Trójce latem 2009 roku - naszymi gośćmi byli Konstanty Gebert oraz mieszkający w Polsce palestyński dziennikarz Maged Salhy, obaj wierzący w porozumienie izraelsko-palestyńskie.

Smoleński twierdzi jednak, że w ciągu ostatnich pięciu lat sytuacja zmieniła się na gorsze. Obie strony wykazują dziś, jego zdaniem, maksimum złej woli - wyjąwszy szlachetnych oryginałów po obu stronach muru, oddzielającego Izrael od terytorium Autonomii.

Paweł Smoleński: Izrael to kraj namiętności>>>

Gość Trójki jest także autorem m.in. książek "Bałagan. Alfabet Izraelski" i "Arab strzela, Żyd się cieszy". Czy w nowej książce Paweł Smoleński przyjmuje perspektywę pro-palestyńską? - Nie zgadzam się z tym, bo zarówno w tej książce, jak i poprzednich, staram się przyjąć taką perspektywę, by trzymać po prostu z dobrymi ludźmi. Uważam, że należy chwalić Pana za bogactwo stworzenia na tym świecie - mówi reporter.
Paweł Smoleński opowiada, że zarówno w Palestynie, jak i w Izraelu tłumaczono mu, że sposób opowiadania obecny w arabskiej kulturze jest zupełnie inny od europejskiego. - Przerysowuje się, dodaje ofiary, podnosi się rangę cierpień własnych, co przez rozmówcę Araba jest znakomicie pojmowane- mówi autor.
Reporter podkreśla, że także słowo męczennik bardzo często nie musi oznaczać osoby świętej, a może wręcz dotyczyć zbrodniarza, na przykład zamachowca - samobójcy. - Dla jakiejś grupy Palestyńczyków, muzułmanów, ci ludzie stanowią wzór do naśladowania i o tym również piszę w książce - opowiada Smoleński.

Historia w portalu PolskieRadio.pl >>>

Jakie są szanse na pokój na Bliskim Wschodzie? Kto jest czarnym bohaterem tej historii? Jaki wpływ na konflikt mają osiedla izraelskie? Posłuchaj całej audycji!

O książce "Oczy zasypane piaskiem" z Pawłem Smoleńskim rozmawiał Jerzy Sosnowski.

Do słuchania audycji "Klub Trójki" zapraszamy od poniedziałku do czwartku po godzinie 21.00.

(sm,ei)