Logo Polskiego Radia
Trójka
Agnieszka Gierczak 16.10.2010

Rostowskiego zamach na kieszeń Polaka

Minister finansów Jacek Rostowski przygotował plan awaryjny na wypadek, gdyby dług publiczny przekroczył próg 55 proc. PKB. Opozycja jest oburzona.
Poseł SLD Bartosz ArłukowiczPoseł SLD Bartosz Arłukowicz PAP/Leszek Szymański

Nastąpi wtedy zawieszenie ulg rodzinnej i na Internet, przywilejów podatkowych dla twórców oraz dojdzie do dwóch podwyżek VAT. – Tego planu, moim zdaniem, wcale jeszcze nie ma. To są kolejne zapowiedzi, spory w rządzie – powiedziała Beata Szydło z PiS zwracając uwagę na wypowiedź wicepremiera Pawlaka, który domaga się od ministra Rostowskiego, aby przedstawił prawdziwą sytuację finansów w Polsce.


Dla Bartosza Arłukowicza z SLD niepokojące jest to, że w czasie debaty budżetowej Rostowski zapewniał, że sytuacja finansów w Polsce jest dobra, ale teraz wszyscy widzą, że tempo narastania długu publicznego jest niezwykle duże. – Jeśli dzisiaj pan minister Rostowski składa propozycję następującą: żebyśmy ratowali budżet poprzez ulgi rodzinne, poprzez podwyżki VAT, to świadczy o tym, że tak naprawdę robi się zamach na kieszeń Polaka i z tej kieszeni próbuje się łatać dziurę budżetową, o której mówimy od dawna – ocenił.

Jego zdaniem minister tylko przedstawia opowieści o finansach, a nie mówi o faktach. Przez to powstaje chaos informacyjny, z czym zgadza się Henryk Wujec. Zdaniem doradcy prezydenta, gdyby Polacy mieli jasność co do sytuacji państwa, prędzej przystaliby na podwyżki.


Przewidywanie sytuacji finansowej jest obecnie niezwykle trudne, zdaniem Rafała Grupińskiego z PO, gdyż pojawiają się prognozy o kolejnej fali kryzysu. Należy się więc przed nim zabezpieczyć i Polacy powinni zaufać Rostowskiemu, który swoją skuteczność w takich sytuacjach wykazał już przy pierwszej fali kryzysu. Grupińśki zwrócił uwagę na to, że dzięki środkom europejskim, wysiłkom samorządów i rządu Polska jest obecnie największym placem budowy, co jest inwestycją w przyszłość, której nie można teraz zahamować. Musimy mieć jednak w nią własny wkład finansowy. - Z tego punktu widzenia mamy zawsze dwa wyjścia: ograniczamy inwestycje, ale wtedy hamujemy rozwój albo szukamy dalej oszczędności – podsumował.

Minister Fedak, na plany Jacka Rostowskiego zareagowała propozycją, aby pozostawić ulgę rodzinną, ale zawiesić transfery z ZUS do OFE. – Jeżeli rozmawiamy o przyroście długu publicznego, to jego największym generatorem jest system emerytalny, jaki mamy w tej chwili i te transfery do OFE – powiedział polityk PSL Jarosław Kalinowski. Jego zdaniem nie uciekniemy od tego problemu, gdyż obecnie na 5 pracujących mamy 3 emerytów, a już za 20 lat może być sytuacja odwrotna. – Taki system zafundowaliśmy sobie w ’98 r., dziś należy się zastanowić, czy ten system nas nie utopi – zaapelował o debatę polityk PSL.


W innych częściach audycji politycy dyskutowali o: Światowym Dniu Żywności, pakiecie zdrowotnym, który przyjął rząd oraz o stanowisku episkopatu do metody in vitro i jej potencjalnej refundacji.


Goście audycji – Beata Szydło z PiS, Bartosz Arłukowicz z SLD, Rafał Grupiński z PO, Jarosław Kalinowski z PSL i doradca prezydenta – Henryk Wujec.

Audycji Beaty Michniewicz "Śniadanie w Trójce" można słuchac w każdą sobotę między o godz. 9.00.

(A.G.)