W Madrycie 40 arcydzieł sztuki współczesnej zostało ukradzionych razem z ciężarówką, która je przewoziła. Były wśród nich rysunki i obrazy Pabla Picassa i rzeźby Fernanda Botero. Wartość skradzionych dzieł sztuki wstępnie oszacowano na prawie 3 miliony euro.
Obrazy, rzeźby, szkice i rysunki należały do sześciu madryckich i dwóch barcelońskich galerii. Wszystkie były wystawiane w Kolonii i po zakończeniu wystawy wiezione z powrotem. Ponieważ ciężarówka przyjechała do Madrytu w nocy, rozładowywanie dzieł sztuki zostawiono do rana. Samochód wraz z załadunkiem zaparkowano w garażu firmy przewozowej, skąd zniknął bez śladu.
- Podejrzewamy, ale tylko podejrzewamy, że złodzieje mieli jakiegoś wspólnika w firmie przewozowej lub w którejś z firm położonych w sąsiedztwie - informował policjant z Madrytu prowadzący dochodzenie.
Jak obliczono, forsowanie zamków i wyjazd z garażu nie zajął złodziejom więcej niż 3 minuty. Mieli ułatwione zadanie, bo w stacyjce zostawiono kluczyki...
Wysłuchaj relacji Polskiego Radia, kliknij dźwięk "Ciężarówka pełna arcydzieł skradziona w Madrycie" w boksie "Posłuchaj", w ramce po prawej stronie artykułu.
usc