Premiera przedstawienia odbędzie się w sobotę. Spektakl reżyseruje jeden z najwybitniejszych francuskich reżyserów teatralnych Jacques Lassalle. W latach 1990-93 Lasalle kierował Comédie-Francaise.
Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach >>>
We wtorek odbyła się w teatrze próba "Szkoły żon" dla mediów. Główny bohater Arnolf to bogaty, stateczny niemłody mieszczanin, który pragnie się ożenić. Wątpiąc w kobiecą uczciwość, wymyśla sposób by uniknąć zdrady. Postanawia ukształtować sobie żonę według swego idealnego wyobrażenia. W tym celu bierze na wychowanie dziewczynkę z ubogiego domu. Izoluje Agnieszkę od świata.
Żona idealna
Na pytanie IAR dlaczego zdecydował się wyreżyserować "Szkołę żon", Jacques Lassalle odpowiedział, że jest to sztuka z XVII wieku, ale ciągle aktualna. - Nie znam współczesnego utworu scenicznego, który mówiłby o trzech ważnych także dziś tematach: o konserwatyzmie, o kwestii kiedy religia staje się zbyt polityczna oraz o emancypacji kobiet. Ta dziewczyna zbuntuje się i na końcu stanie się prawdziwą kobietą. Zakończenie tej sztuki to zwycięstwo tożsamości i wolności kobiety - powiedział francuski reżyser.
Odtwórca roli Arnolfa Andrzej Seweryn zauważył, że w sztuce pojawia się temat, który jest bliski Polakom. - Arnolf należy do ludzi, którzy pragną wprowadzić w życie utopię - w tym przypadku "stworzenie żony, własnych marzeń dzieła". A w Polsce mieliśmy do czynienia z systemem politycznym, którego część realizatorów chciała także wprowadzić z życie pewną utopię - dodał aktor.
W spektaklu występują również Anna Cieślak jako Agnieszka, ponadto Piotr Bajtlik, Ewa Makomaska, Dominik Łoś, Mariusz Wojciechowski, Krzysztof Kumor i Antoni Ostrouch.
Francuski reżyser Jacques Lassalle (fot. PAP/Paweł Kula)
(fot. PAP/Paweł Kula)
IAR, sm