W Filmotece Narodowej przechowywane były fragmenty dwóch oryginalnych, wirażowanych kopii eksploatacyjnych na taśmie nitro, pochodzących z lat 50. Kilka lat temu światem filmowym wstrząsnęła wiadomość o odnalezieniu innej kopii niemego filmu "Pan Tadeusz" z 1928 w reżyserii Ryszarda Ordyńskiego, zawierającej nieznane dotychczas sceny.
Zobacz, jak przebiegało Narodowe Czytanie "Pana Tadeusza" >>
- Film powstawał na 10. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości i to już była ranga, która od twórców wymagała pełnej gotowości. Gdy dziś czytamy wspomnienia Ordyńskiego, można z nich wyczytać, jak byli zjednoczeni i wzruszeni, jak wszystkim zależało, by powstał dobry film - opowiada pracownica Filmoteki Narodowej.
Jak wyglądały prace nad digitalizacją filmu? Jakich scen wciąż brakuje? Co wspólnego z filmem ma pewien wierszyk i dziadek Joanny Puchalskiej? O tym wszystkim, a także o uroczystej premierze filmu w 1928 roku, opowiadają bohaterowie reportażu "1000 metrów epopei” Magdaleny Balcerak.
Zapraszamy do wysłuchania tej audycji.
Posłuchaj także innych niezwykle ciekawych radiowych reportaży >>>