Logo Polskiego Radia
Trójka
Agnieszka Gierczak 25.08.2010

Dekompozycja prawicy, konsolidacja lewicy

Włodzimierz Czarzasty przewiduje duże zmiany na polskiej scenie politycznej.
Włodzmierz CzarzastyWłodzmierz Czarzasty fot. PR

Janusz Palikot zapowiada, że stworzy nową lewicową formację. Zdaniem Włodzimierza Czarzastego, lidera Stowarzyszenia Ordynacka, każda nowa formacja tego typu jest dla lewicy czymś dobrym.

- Myślę, że jeżeli chodzi o pana Palikota, to on na razie grozi, opowiada. Nie jest to pierwsza formuła, próba stworzenia nowej partii lewicowej – przypomniał, mając na myśli działania Marka Borowskiego czy Tomasza Nałęcza. Sam Janusz Palikot ubarwia życie polityczne i mói głośno to, czego boją się mówić głośno inni politycy, np. PO.

Gość Michała Karnowskiego ma nadzieję, że przestaniemy się wreszcie zajmować Januszem Palikotem, krzyżem i katastrofą smoleńską. Dotyczy to także premiera Tuska, który powinie zacząć działać.

- Zresztą myślę, że powinien się wziąć za reformowanie kraju, bo wreszcie ma to, co chciał największego, tzn. pełnię władzy. W związku z tym rozumiem, że za chwilę znikną, albo przynajmniej za pół roku, kolejki w przychodniach zdrowia, opanujemy kryzys, który jest coraz większy i zmniejszymy dziurę budżetową.

Czarzasty przewiduje zmiany na polskiej scenie politycznej. Po pierwsze nastąpi kryzys w Platformie, która ma trzech wodzów na trzech najważniejszych w państwie stanowiskach: prezydenta, premiera i marszałka Sejmu. Wcześniej czy później pokłócą się tak, jak premier Leszek Miller z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim, gdyż są to politycy ambitni. Kolejną zmianą będzie dekompozycja prawicy, której najpierw ulegnie, a raczej już ulega PiS, a następnie PO. Trzecim procesem ma być konsolidacja lewicy, prawdopodobnie pod przewodnictwem Grzegorza Napieralskiego.