Logo Polskiego Radia
IAR
Izabela Zabłocka 20.12.2013

Polscy żołnierze lecą na misję do Afryki

Polska wyśle na trzy miesiące 50 żołnierzy do Republiki Środkowoafrykańskiej, gdzie trwa wojna domowa. Powiedział o tym prezydent Francji.
Polscy żołnierze lecą na misję do Afrykikpt. Dariusz Kudlewski/wojsko-polskie.pl
Posłuchaj
  • Polska wysyła wojsko do Afryki - mówi prezydent Francji Francois Hollande : Polska zmobilizowała jeden samolot transportowy - na 3 miesiące i 50-ciu lotników, oraz wsparcie logistyczne. Uważamy, że to dużo. Chciałbym Polsce podziękować / IAR
Czytaj także

Francois Hollande, na zakończenie pierwszego dnia szczytu w Brukseli poinformował,  że - Polska  zmobilizowała jeden samolot transportowy - Herkules C-130 na 3 miesiące i 50 lotników, oraz wsparcie logistyczne. Uważamy, że to dużo. Chciałbym Polsce podziękować za to co zrobiła - powiedział francuski prezydent.

Kilka dni temu premier Tusk mówił że - Polska jest gotowa pomóc Francji w Republice Środkowoafrykańskiej w zakresie logistycznym, szkoleniowym i humanitarnym. Nie było mowy o wysłaniu aż 50 żołnierzy.  Teraz też nie ma pewności do jakich celów zostaną wykorzystani.

Francois Hollande ujawnił, że informacje o wysłaniu 50 żołnierzy przekazał mu kilka dni temu prezydent Bronisław Komorowski.

Szef MON poinformował, że rząd we wtorek rozpatrzy wniosek o wysłanie żołnierzy. Tomasz Siemoniak  napisał na twitterze, że taka decyzja zapadła po konsultacji prezydenta Francji Francoisa Hollande'a z premierem Donaldem Tuskiem i prezydentem Bronisławem Komorowskim.

/

Polacy mieli by rozpocząć 3 miesięczną misję 1 lutego przyszłego roku.

Wczoraj Francois Hollande podkreślił, że dzięki polskiemu wsparciu, operacja wojskowa mogła by być teraz nazwana europejską. Oprócz Polski udział w misji zgłosiły też Belgia, Holandia, Hiszpania, Niemcy i Wielka Brytania. Sytuacja w tym regionie będzie dziś jednym z tematów drugiego dnia unijnego szczytu w Brukseli.

Francja wysłała do Republice Środkowoafrykańskiej 1600 żołnierzy. Francois Hollande podkreślił, że dzięki polskiemu wsparciu, operacja wojskowa może być teraz nazwana europejską. Oprócz Polski udział w misji zgłosiły też Belgia, Holandia, Hiszpania, Niemcy i Wielka Brytania. Sytuacja w tym regionie będzie w piątek jednym z tematów drugiego dnia unijnego szczytu w Brukseli.

Konflikt w Republice Środkowoafrykańskiej

Republika Środkowoafrykańska jest jednym z bardziej niestabilnych państw na świecie. Pod koniec zeszłego roku koalicja rebelianckich ugrupowań rozpoczęła powstanie przeciwko prezydentowi Francoisowi Bozize. Oskarża go o łamanie obietnic i rozejmów.  W marcu rebeliantom udało się zająć stolice kraju Bangi. Prezydent uciekł do Kamerunu.

Konflikt jednak nasilił się, bo teraz rebelianci walczą między sobą. Terroryzują ludność cywilną: mordują setki cywilów i dopuszczają się masowych gwałtów.

Ważnym elementem konflikcie jest to, że północną cześć kraju zamieszkuje głównie ludność muzułmańska, a region ten był dyskryminowany przez prezydenta Bozize. Teraz rebelianci z północy  biorą odwet na chrześcijańskim południu.

IAR/iz

''