Logo Polskiego Radia
IAR
Agnieszka Jaremczak 01.01.2014

Wypadek w Kamieniu Pomorskim. Pijany kierowca celowo wjechał w ludzi?

To jedna z wersji rozpatrywanych przez policję. Funkcjonariusze sprawdzają, czy pijany mężczyzna umyślnie skierował auto w pieszych.
Tragedia w Kamieniu Pomorskim. Sześć ofiar wypadku samochodowegoTragedia w Kamieniu Pomorskim. Sześć ofiar wypadku samochodowegoPAP/Marcin Bielecki
Galeria Posłuchaj
  • Rzecznik Komendanta Głównego Policji Mariusz Sokołowski o tragicznym wypadku w Kamieniu Pomorskim (IAR)
  • Mieszkańcy Kamienia Pomorskiego o tragicznym wypadku (IAR)
Czytaj także

Jak powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej rzecznik Komendanta Głównego Policji Mariusz Sokołowski policjanci sprawdzają informację o tym, że tuż przed wypadkiem kierowca kłócił się z pasażerką samochodu. I z premedytacją wjechał w grupę osób. Druga z rozpatrywanych hipotez mówi, że pijany kierowca stracił panowanie nad samochodem i zjechał z drogi na chodnik.

Szef policji nadinsp. Marek Działoszyński, który wieczorem przyjechał do Kamienia Pomorskiego nie chciał wypowiadać się na temat przyczyn wypadku. - Stawianie hipotez, w sprawie przebiegu wypadku przed przesłuchaniem świadków i zakończeniem oględzin, nie byłoby uprawnione - zaznaczył Działoszyński.

Miejsce wypadku znajduje się przy skrzyżowaniu i przed przejazdem kolejowym. Obowiązuje tam prędkość 50 km/h.
Po uderzeniu samochodu ciała ofiar zostały rozrzucone na przestrzeni kilkudziesięciu metrów, a bmw dachowało.

Po południu rozpędzone auto wjechało w grupę pieszych. Zginęło 6 osób - ofiary to między innymi policjant, jego żona i dziecko. Pięć osób zmarło na miejscu. Dziecko - dziewięcioletni chłopiec - zmarł po przewiezieniu do szpitala. Ośmiolatek - walczy o życie. Lekarze określają jego stan jako ciężki. Chłopiec lezy na oddziale intensywnej terapii. Starsza o dwa lata dziewczynka również trafiła do szpitala. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

(źródło: TVN24/x-news)

26 letni kierowca, gdy tylko wytrzeźwieje - zostanie przesłuchany. Wypadkiem zajęła się już prokuratura, która prowadzi śledztwo w tej sprawie. Sprawca zdarzenia może usłyszeć zarzuty spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Grozi mu do 15 lat więzienia.

Jak podają funkcjonariusze, mężczyzna był już notowany za jazdę pod wpływem alkoholu. Na rok zatrzymano mu prawo jazdy. Było to w 2006 roku.
Marcin Zydorowicz, wojewoda zachodniopomorski (źródło: TVN24/x-news)

Ubolewanie z powodu tragedii w Kamieniu Pomorskim wyraził Bartłomiej Sienkiewicz. Szef MSW zadeklarował, że bliscy zmarłego policjanta zostaną objęci "szczególną opieką". Minister spraw wewnętrznych polecił również Komendantowi Głównemu Policji objęcie osobistym nadzorem postępowania w tej sprawie. Marek Działoszyński został zobowiązany do zadbania o to, by rodzina funkcjonariusza otrzymała "niezbędne wsparcie".

Mieszkańcy Kamienia Pomorskiego są wstrząśnięci

(źródło: TVN24/x-news)

- To było okropne - mówił w TVP Szczecin Paweł Ukraiński z portalu www.kamienskie.info. - Ludzie leżeli we wszystkich możliwych miejscach, ten samochód przewrócony, służby, które starały się udzielać pomocy - mówi świadek. Dodaje, że akcja ratunkowa była prowadzona bardzo sprawnie, ale skala tragedii sprawiła, że trudno było o koordynację.
Mieszkańcy Kamienia Pomorskiego są poruszeni bezmyślnością 26-letniego kierowcy, który wsiadł po alkoholu do auta. - Że w ogóle ludzie potrafią coś takiego zrobić, że po wypiciu alkoholu w ogóle siadają za kierownicę - powiedziała jedna z kobiet. - To jest po prostu straszne. Nikt sobie nie zdaje sprawy z tego, że za sekundę, za chwilę może odebrać sobie życie, komuś, kto jedzie z nim, czy komuś, kto przechodzi - dodała.

IAR/PAP/asop