Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Artur Jaryczewski 30.01.2014

Proces za Facebooka. Islamiści trafili do aresztu

W Egipcie aresztowano 11 członków Bractwa Muzułmańskiego, oskarżonych o prowadzenie na Facebooku stron zachęcających do stosowania przemocy wobec policji.
Od obalenia i aresztowania Mohammeda Mursiego członkowie Bractwa Muzułmańskiego i zwolennicy byłego szefa państwa stali się obiektem represji ze strony nowych władzOd obalenia i aresztowania Mohammeda Mursiego członkowie Bractwa Muzułmańskiego i zwolennicy byłego szefa państwa stali się obiektem represji ze strony nowych władzWojciech Cegielski, Polskie Radio

Według egipskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych grupa islamistów z Bractwa wykorzystywała serwis społecznościowy do "podżegania do przemocy, uderzania w obywateli, produkowania ładunków wybuchowych i przesyłania pogróżek". Ponadto jeden z członków organizacji nawoływał do utworzenia islamskiej armii, a dwaj inni rozpowszechniali nazwiska i zdjęcia funkcjonariuszy policji.

Od czasu obalenia w lipcu prezydenta Mohammeda Mursiego wywodzącego się z Bractwa Muzułmańskiego stale urządza ono protesty i jest obiektem prześladowań ze strony policji. W grudniu partia Mursiego została uznana w Egipcie za organizację terrorystyczną i zdelegalizowana.

Kłopoty dziennikarzy

Przed egipskim sądem stanie także dwudziestu pracowników Al-Dżaziry. Wśród oskarżonych jest szesnastu Egipcjan i czterech cudzoziemców - Australijczyk, dwóch Brytyjczyków i Holenderka. Prokuratura zarzuca dziennikarzom "podawanie nieprawdziwych wiadomości".

Egipcjanie są oskarżeni dodatkowo o "przynależność do organizacji terrorystycznej, szkodzenie jedności narodowej i spokojowi społecznemu". Czterej cudzoziemcy mają odpowiadać za "współpracę z egipskimi redaktorami poprzez przekazywanie im pieniędzy, sprzętu, informacji i podawanie nieprawdziwych wiadomości o tym, jakoby w Egipcie trwała wojna domowa".

Kairskie biuro Al-Dżaziry jest zamknięte od 3 lipca, kiedy to siły bezpieczeństwa, w kilka godzin po obaleniu islamistycznego prezydenta Mohammeda Mursiego, dokonały nalotu na siedzibę telewizji. Wcześniej śledczy oskarżyli katarską stację o powiązania z Bractwem Muzułmańskim.

''PAP/IAR/aj