Przemysław Nowak powiedział, że Wojciech G. zostanie we wtorek przesłuchany. Dodał, że prokuratorzy chcą mu przedstawić kilka zarzutów. Nie ujawnił ich treści. Zaznaczył, że od wyjaśnień złożonych przez księdza będzie zależało, czy zostanie skierowany wniosek do sądu o jego tymczasowe aresztowanie. Oświadczył także, że przeszukano mieszkanie podejrzanego.
x-news.pl, TVN24
Prokuratura Okręgowa w Warszawie od września prowadzi śledztwo w sprawie podejrzenia o seksualne wykorzystywanie dzieci przez dwóch polskich duchownych - księdza Wojciecha G. i arcybiskupa Józefa Wesołowskiego - odwołanego przez papieża, nuncjusza apostolskiego w Dominikanie. Prokuratorzy badają, czy polscy duchowni dopuszczali się w tym kraju pedofilii.
Twitter
Podstawą wszczęcia tego śledztwa były informacje, jakie prokuratura uzyskała z polskiego przedstawicielstwa dyplomatycznego w Bogocie, które potwierdziło w prokuraturze na Dominikanie, że prowadzi ona postępowanie w sprawie dotyczącej dwóch polskich obywateli.
Ks. Wojciech G. został już formalnie oskarżony przez dominikańską prokuraturę o napaść seksualną. Jak poinformowała Luisa Liranzo z prokuratury miasta Santiago, w trakcie śledztwa potwierdzono, że ofiarą duchownego padło siedem osób.
Śledczy z Dominikany próbują doprowadzić do przewiezienia księdza na wyspę żeby stanął przed tamtejszym sądem. Nie będzie to jednak łatwe, ponieważ Polska i Dominikana nie mają podpisanej umowy o ekstradycji ani o współpracy prawnej.
Ksiądz zaprzecza wszystkim zarzutom i sugeruje, że został oczerniony przez mafię narkotykową. Miałaby to być zemsta za jego działalność edukacyjną wśród dzieci. G. przez osiem lat był proboszczem parafii w górskiej miejscowości Juncalito.
Abp Wesołowski jest obywatelem Watykanu i postępowanie wobec niego prowadzi tamtejszy wymiar sprawiedliwości oraz Kongregacja Nauki Wiary. Najwyższą karą kościelną za pedofilię jest wykluczenie ze stanu duchownego.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk