Logo Polskiego Radia
IAR
Agnieszka Kamińska 22.02.2014

Turczynow na czele parlamentu. "Centrum władzy jest tutaj"

- To obecnie jedyne na Ukrainie ciało, które posiada legitymację do sprawowania władzy - powiedział nowy przewodniczący Rady Najwyższej Ołeksandr Turczynow.
Samoobrona Majdanu chroni Radę NajwyższąSamoobrona Majdanu chroni Radę NajwyższąPAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV

Protesty na Ukrainie: serwis specjalny >>>

Ukraina: Kliczko: Janukowycz opuścił Kijów, chcemy wyborów do 25 maja [Relacja na żywo] >>>

Deputowany opozycyjnej ukraińskiej partii Batkiwszczyna, były szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, został wybrany w sobotę na nowego przewodniczącego Rady Najwyższej (parlamentu). Jego kandydaturę poparło w głosowaniu 288 posłów w 450-osobowej Izbie.
Turczynow był jednym z dwóch kandydatów na to stanowisko wraz z byłym szefem MSZ Petrem Poroszenką, jednak ten ostatni wycofał swą kandydaturę na rzecz swego konkurenta.
- Centrum władzy ukraińskiej znajduje się teraz, tutaj, w parlamencie - oświadczył Turczynow po wyborze. - To obecnie jedyne na Ukrainie ciało, które posiada legitymację do sprawowania władzy - powiedział poseł. Turczynow dodał, że obecnie to na parlamencie spoczywa rządzenie krajem. - Dlatego proszę o jedność i konsensus, żebyśmy mogli stworzyć koalicyjny rząd - podkreślał.

Zgodnie z podpisanym w piątek porozumieniem opozycji z prezydentem Wiktorem Janukowyczem, tymczasowy rząd jedności narodowej ma powstać w ciągu 10 dni.

Ołeksandr Turczynow to "prawa ręka" byłej premier Julii Tymoszenko w partii Batkiwszczyna.

Ołeksandr
Ołeksandr Turczynow, PAP/EPA/YURY MAXIMOV

 

Były szef Rady Najwyższej zrezygnował

Wcześniej parlament odwołał poprzedniego przewodniczącego Wołodymyra Rybaka, który w nocy napisał prośbę o zwolnienie go z funkcji ze względów zdrowotnych. Przyjął też dymisję jego zastępcy Ihora Kałetnyka.

Według informacji mediów ukraińskich, Rybak jest w Charkowie razem z prezydentem Wiktorem Janukowyczem. Mieli polecieć tam w piątek wieczorem wraz szefem prezydenckiej administracji, Andrijem Klujewem.

Doradczyni prezydenta Anna Herman twierdzi, że prezydent jest w Charkowie, ale nie wybiera się na odbywający się tam zjazd deputowanych (radnych) wszystkich szczebli z południowo-wschodnich regionów Ukrainy.

PAP/IAR/agkm