Logo Polskiego Radia
IAR
Michał Chodurski 11.03.2014

Ukraiński kontrwywiad: zatrzymaliśmy rosyjskiego szpiega

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy twierdzi, że zatrzymała Rosjanina podejrzewanego o przygotowywanie wybuchów w Ługańsku i Doniecku. Mężczyzna ma mieć związki z rosyjskimi służbami specjalnymi.
Szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Walentyn NalywajczenkoSzef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Walentyn NalywajczenkoPAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO

Szef SBU Walentyn Nalywajczenko powiedział, że śledztwo dopiero ma wyjaśnić, kto konkretnie z Rosji stoi za mężczyzną. Wiadomo, że ma on 37 lat, urodził się na Krymie, mieszka w Moskwie, ma rosyjskie obywatelstwo i działał wcześniej, między innymi, w Dagestanie: - Zatrzymanie paraliżuje działalność kilku grup, które ten rosyjski dywersant organizował - powiedział Nalywajczenko.

Rosjanin został zatrzymany w nocy w Doniecku. W jego rzeczach były środki, które mogły służyć do przygotowania ładunków wybuchowych. Miały one eksplodować w miejscach publicznych i budynkach lokalnych władz w Doniecku i Ługańsku.

SBU zapewniła jednocześnie, że przedstawiona informacja jest prawdziwa i nie ma charakteru propagandowego ponieważ, jak twierdzi Naływajczenko, Ukraina nie bierze udziału w wojnach propagandowych.

O sytuacji na Ukrainie - tu czytaj więcej>>>

mc