Logo Polskiego Radia
IAR
Agnieszka Kamińska 20.03.2014

Duma za aneksją Krymu. "Rosja powinna przesunąć granice dalej"

Duma Państwowa, izba niższa parlamentu Rosji, ratyfikowała traktat o przyjęciu Republiki Krymu do Federacji Rosyjskiej. Podczas debaty Władimir Żyrinowski wzywał, by nie uznawać granic za ostatecznie ustalone.
Duma ratyfikowała traktat o przyłączeniu Krymu do RosjiDuma ratyfikowała traktat o przyłączeniu Krymu do RosjiPAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV

Kryzys ukraiński: serwis specjalny >>>

Kalendarium zdarzeń na Ukrainie >>>

USA nakładają sankcje przeciw Rosji. Duma ratyfikowała aneksję Krymu do Rosji [relacja] >>>

Duma ratyfikowała także federalną ustawę konstytucyjną o utworzeniu w FR dwóch nowych podmiotów - Republiki Krymu i Sewastopola.

Za zatwierdzeniem pierwszego z dokumentów opowiedziało się 443 deputowanych, a drugiego - 445. W obu wypadkach "przeciwko" głosował jeden poseł. W Dumie zasiada 450 deputowanych.

W piątek zbierze się izba wyższa rosyjskiego parlamentu i przeprowadzi to samo głosowanie. Przyjęcie projektu przez obie izby parlamentu dopełni ratyfikację projektu, podpisanego we wtorek przez prezydenta Władimira Putina.
W niedzielę na Krymie odbyło się tzw. referendum zorganizowane przez prorosyjskie władze Republiki Autonomicznej Krymu. Podano, że ponad 95 procent głosujących opowiedziało się za przyłączeniem półwyspu do Rosji. Polska - podobnie jak Unia Europejska, Stany Zjednoczone i władze w Kijowie - nie uznaje tego plebiscytu.

Ławrow: "doszło tam do przewrotu"

Wcześniej w Dumie Państwowej odbyła się debata nad zatwierdzeniem traktatu o przyłączeniu separatystycznej Republiki Krymu i miasta Sewastopol. Argumenty, jakie padały z trybuny rosyjskiego parlamentu, odnosiły się głównie do ratowania ludności półwyspu przed ukraińskimi faszystami.

O chaosie, prowokacjach, przemocy na Ukrainie mówił między innymi szef rosyjskiej dyplomacji. Siergiej Ławrow przedstawił Dumie Państwowej oficjalne uzasadnienie do traktatu o przyłączeniu Krymu, który we wtorek podpisał prezydent Władimir Putin i samozwańcze władze autonomii krymskiej. - W braterskim dla Rosji kraju przy wsparciu z zewnątrz doszło do przewrotu państwowego - oświadczył. - Codzienne przypadki przemocy, masowe naruszenia praw człowieka i prześladowania na tle narodowościowym, sprawiły że Republika Krymu nie może funkcjonować w ramach państwa ukraińskiego - stwierdził Siergiej Ławrow.

Szef
Szef MSZ Rosji podczas przemówienia w Dumie, PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV

Niepokojąca debata w Dumie

Debata w Dumie trwała nieco ponad godzinę. Zabrali w niej głos przedstawiciele wszystkich frakcji parlamentarnych i wszyscy byli zgodni, że Krym "był, jest i będzie rosyjski". Padło stwierdzenie, że "Rosja powinna wyjść poza granice Krymu".

Głównymi argumentami, które przedstawiano na rzecz przyłączenia półwyspu do Rosji były: historyczne związki z Rosją i chaos, który ogarnął Ukrainę. W trakcie debaty groźnie zabrzmiały słowa Władimira Żyrinowskiego z Liberalno Demokratycznej Partii Rosji o przesunięciu granic Rosji na inne regiony Ukrainy.
- Jeden z przedstawicieli komisji mówi, że granice lądowe Krymu będą już ustanowione na zawsze. Odwrotnie, taka granica nam nie potrzebna. Musimy iść dalej, a tę granicę za wcześnie jest ustanawiać na zawsze - oświadczył Żyrinowski.
Na zakończenie debaty lider frakcji Sprawiedliwa Rosja Siergiej Mironow zaproponował, aby 18 marca czyli dzień podpisania traktatu o przyłączeniu, ustanowić świętem państwowym.

Deputowani
Deputowani Dumy reagują na przyłączenie Krymu do Federacji Rosyjskiej

Wiceminister obrony: zwiększymy obecność wojskową na Krymie

Wcześniej, podczas wystąpienia w rosyjskiej Dumie Państwowej przed głosowaniem w sprawie przyłączenia Krymu do Rosji wiceminister obrony Jurij Borisow zapowiedział zwiększenie rosyjskiej obecności wojskowej na półwyspie.
- Oczywiście trzeba będzie rozwijać infrastrukturę wojskową na tym półwyspie, by Krym był godnym przedstawicielem Federacji Rosyjskiej, by był chroniony przed wszystkimi możliwymi napaściami - powiedział Borisow, cytowany przez agencję ITAR-TASS.

IAR//PAP/agkm

(W odpowiedzi na aneksję Krymu przez Rosję Barack Obama zapowiada rozszerzenie sankcji. Wideo: CNN Newsource/x-news)

''