Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 23.03.2014

Protest rodziców niepełnosprawnych dzieci. MPiPS: wprowadzimy w życie zapowiedzi premiera

Chodzi o propozycję, aby od 1 maja wsparcie finansowe dla opiekunów niepełnosprawnych dzieci wzrosło do tysiąca złotych netto.
Premier Donald Tusk spotkał się z protestującymi w Sejmie rodzicami i opiekunami niepełnosprawnych dzieciPremier Donald Tusk spotkał się z protestującymi w Sejmie rodzicami i opiekunami niepełnosprawnych dzieciPAP/Paweł Supernak

Resort Władysława Kosiniaka-Kamysza zapowiedział, że w ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin przygotuje projekt ustawy w tej sprawie. W poniedziałek złożony zostanie wniosek o zwołanie specjalnego posiedzenia Sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.
Na wtorkowym posiedzeniu Rada Ministrów podejmie decyzję o przesunięciu środków na ten cel. W środę projektem ustawy podnoszącej świadczenia pielęgnacyjne zajmie się sejmowa komisja.
O problemach dzieci niepełnosprawnych - tu czytaj więcej>>>
Protest rodziców
Od środy w Sejmie protestuje ok. 20 osób. Domagają się m.in. natychmiastowej podwyżki świadczenia pielęgnacyjnego, dla tych, którzy rezygnują z pracy, by zająć się swoimi niepełnosprawnymi dziećmi, a także uzawodowienia tej opieki.
Premier spotkał się z nimi już w piątek, po powrocie z Brukseli. W sobotę wieczorem przyjechał z konkretną propozycją: zapowiedział, że w ciągu kilkudziesięciu godzin ma powstać projekt ustawy, która podwyższy świadczenie pielęgnacyjne.
Jak poinformował, od 1 maja świadczenie dla rodzica opiekującego się niepełnosprawnym dzieckiem wyniesie 1 tys. zł netto, od 1 stycznia 2015 roku kwota ta ma wynieść 1,2 tys. zł, a od 1 stycznia 2016 roku osiągnie wysokość płacy minimalnej, co na rękę oznacza 1,3 tys. zł. Obecnie zasiłek składa się z kwoty świadczenia i 200 zł z rządowego programu, które jest nieoskładkowane.
- To jest to, co mogłem przygotować i wam zaproponować - zadeklarował Donald Tusk. Zapowiedział też, że "nie ma zagrożenia, że sprawa się rozmyje". - Przyspieszenie tego procesu to efekt waszej determinacji, wychodzimy wam naprzeciw i staramy się ten czas skrócić. Ja wiem, że to jest za mało, zawsze będziecie mieć tysiąc sensownych argumentów - zaznaczył.
x-news.pl, TVN24
Rodzice niezadowoleni z propozycji premiera
Protestujący rodzice stwierdzili, że nie zadowalają ich propozycje premiera. "Nikt z nas nie wymaga cudów, my wymagamy tylko i wyłącznie minimalnej płacy. Z naszej strony jest to wyrozumiałość wobec rządu" - podkreślili protestujący. "Panie premierze powinien się pan wstydzić" - ocenili.
Wobec takiego obrotu sprawy rodzice postanowili kontynuować swój protest. - Poczekamy nawet do świąt wielkanocnych. Każdego dnia jesteśmy silniejsze, my nie jesteśmy roszczeniowe - podkreśliła jedna z matek, Iwona Hartwich.
x-news.pl, TVN24
Wzrost świadczenia pielęgnacyjnego do poziomu płacy minimalnej to główny, ale tylko jeden z kilku postulatów protestujących rodziców. Innym było np. wycofanie się z zapisu uzależniającego kwoty świadczenia od stopnia niepełnosprawności dziecka. Ten punkt został już przez rząd zaakceptowany.
Obecnie rodzic, który opiekuje się niepełnosprawnym dzieckiem w domu, otrzymuje 820 zł. Warunkiem pobierania świadczenia jest rezygnacja z podejmowania zatrudnienia. Dodatkowo może liczyć na 153 zł zasiłku pielęgnacyjnego na dziecko i korzystać z niektórych świadczeń z opieki społecznej. Renta socjalna dla dorosłej osoby niepełnosprawnej wynosi 611 zł.
W sobotę wieczorem także przed Sejmem zebrało się ok. 20 osób solidaryzujących się z osobami protestującymi w gmachu.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk