W trakcie sobotniej audiencji z delegacją sieci Corallo Franciszek stwierdził, że obecny klimat wśród mediów "ma swe formy zanieczyszczenia, jadu".
- Ludzie to wiedzą, zdają sobie z tego sprawę, ale niestety człowiek przyzwyczaja się do oddychania płynącym z radia i telewizji zatrutym powietrzem, które nie służy - zauważył.
"Dezinformacja zataja prawdę"
Zwierzchnik Stolicy Apostolskiej wymienił także trzy największe grzechy, sprowadzające dziennikarzy na drogę "kłamstwa i nieprawdy": "dezinformacja, kalumnie, zniesławienie". Spośród nich najgroźniejsza jest dezinformacja.
- Dezinformacja to mówienie połowy prawdy, tej, która jest dla mnie bardziej korzystna, i zatajanie drugiej połowy. Ten, kto ogląda telewizję, kto słucha radia nie może wyrobić sobie opinii, ponieważ nie ma elementów, nie zostały mu dane - dodał Franciszek.
Modlił się też o mafiozów
Dzień wcześniej papież spotkał się z rodzinami ofiar organizacji przestępczych. Swoje przemówienie Franciszek zakończył modlitwą o nawrócenie członków mafii. - Nawróćcie się, proszę na kolanach, dla waszego dobra - mówił.
Zaznaczył, że droga, którą kroczą obecnie mafiozi, prowadzi wprost do piekła. - Władza, pieniądze, która macie dzisiaj z tylu brudnych interesów, tylu mafijnych zbrodni to pieniądze zakrwawione i władza we krwi - podkreślił papież.
ks