Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 27.03.2014

Protest opiekunów dorosłych osób niepełnosprawnych przed Sejmem

Opiekunowie dorosłych osób niepełnosprawnych domagają się takiej samej podwyżki świadczeń, jaką premier Donald Tusk obiecał protestującym w Sejmie rodzicom niepełnosprawnych dzieci.
W Sejmie trwa protest rodziców dzieci niepełnosprawnychW Sejmie trwa protest rodziców dzieci niepełnosprawnychPAP/Rafał Guz

Manifestacja odbędzie się w czwartek przed Sejmem. Jej hasłem będzie: "Te same problemy, te same żołądki".

Jak wyjaśnił na antenie Polskiego Radia 24 pan Marcin, od wielu lat opiekujący się schorowaną żoną, premier, obiecując podwyżkę zasiłków dla jednej grupy, niesprawiedliwie podzielił opiekunów i jednocześnie złamał konstytucję. Pan Marcin podkreślił również, że opieka nad niepełnosprawnymi dorosłymi jest zajęciem niezwykle obciążającym, a o tym - jak stwierdził - Donald Tusk najwyraźniej nie chce pamiętać.
O problemach dzieci niepełnosprawnych - tu czytaj więcej>>>
W Sejmie od ponad tygodnia protestuje grupa rodziców dzieci niepełnosprawnych, która domaga się zrównania wysokości świadczenia pielęgnacyjnego z płacą minimalną. Żądają ok. 1680 zł. Oznaczałoby to uznanie ich opieki nad dziećmi za pracę zawodową. Rząd proponuje rodzicom podwyższenie świadczenia do tysiąca zł netto od maja, do 1200 zł od 2015 roku i osiągnięcie pułapu płacy minimalnej w 2016 roku.
W środę, podczas trwającego cztery godziny posiedzenia, minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz przedstawił członkom sejmowej komisji polityki społecznej i rodziny propozycję rządu, która - jeśli posłowie wyrażą na to zgodę - zostanie skierowana do dalszych prac w Sejmie jako projekt poselski. W najbliższy wtorek odbędzie się pierwsze czytanie projektu ustawy. W piątek - być może - uchwali ją Sejm.

x-news.pl, TVN24
Zabrane świadczenia
Protest opiekunów dorosłych osób niepełnosprawnych ma też zwrócić uwagę na drugi problem.
Część opiekunów straciła prawo do świadczeń w lipcu zeszłego roku wskutek nowelizacji ustawy o świadczeniach rodzinnych z grudnia 2012 roku. Zgodnie z nią świadczenie pielęgnacyjne przysługuje tylko niepracującym rodzicom i najbliższym krewnym osób niepełnosprawnych, gdy niepełnosprawność powstała przed osiągnięciem dorosłości (do 18. roku życia lub 25. roku życia - w przypadku osób uczących się).
Natomiast wcześniej świadczenie mogli pobierać także krewni osób niepełnosprawnych, gdy niepełnosprawność powstała po 25. roku życia, a więc np. dzieci lub wnuki niepełnosprawnych rodziców. Teraz dla tej grupy osób przeznaczony jest specjalny zasiłek opiekuńczy w wysokości 520 zł, przy czym przysługuje on tylko wtedy, gdy łączny dochód dwóch rodzin - osoby sprawującej opiekę oraz osoby wymagającej opieki - nie przekroczy, w przeliczeniu na osobę, ustawowego limitu.
W grudniu zeszłego roku Trybunał Konstytucyjny orzekł, że odebranie prawa do świadczeń było niezgodne z konstytucją.
We wtorek Donald Tusk zapowiedział, że zasiłki zostaną wypłacone wraz z należnymi odsetkami.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk