Logo Polskiego Radia
IAR
Petar Petrovic 09.04.2014

Rosyjski samolot zwiadowczy nad Polską. Może fotografować obiekty strategiczne

Rosja i Białoruś badają z powietrza polskie jednostki wojskowe. Wszystko odbywa się jednak zgodnie z wcześniej zawartym porozumieniem. Wynajęty samolot pokona nad terytorium Polski 1400 kilometrów. Trasie na bieżąco przyglądają się krajowe służby.
Rosyjski samolot An-30B wystartował z misją obserwacyjną z Portu Lotniczego Warszawa-Okęcie Rosyjski samolot An-30B wystartował z misją obserwacyjną z Portu Lotniczego Warszawa-Okęcie PAP/Tomasz Gzell
Galeria Posłuchaj
  • Janusz Walczak z Ministerstwa Obrony Narodowej o tym, że Rosja i Białoruś badają z powietrza polskie jednostki wojskowe/IAR
Czytaj także

Wizyta wschodnich wojsk na polskim niebie umożliwia Traktat o Otwartych Przestworzach. Umową zobowiązanych jest ponad 30 państw. - Przelot został uprzednio zgłoszony i nie można go wiązać z kryzysem ukraińskim - uspokaja Janusz Walczak z Ministerstwa Obrony Narodowej. W ramach lotu sprawdzane są kwestie z przemieszczaniem i rozmieszczeniem jednostek wojskowych poszczególnych narodów. Weryfikowane są przy tym deklaracje o ewentualnej dyslokacji takich służb.
Walczak dodaje, że ramach traktatu, przeloty po innych krajach wykonują też Polacy. W kwietniu nasze służby odwiedziły Rosję, gdzie pokonały 5500 kilometrów. W tym roku, zbadają też realizowanie traktatu na Białorusi, Ukrainie i ponownie w Rosji.

W Polsce przeprowadzone mogą być jeszcze 3 takie loty obserwacyjne ze wschodu. Wcześniej odwiedzali nas już między innymi inspektorzy z: Francji, Niemiec, Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.

pp/IAR