Logo Polskiego Radia
IAR
Agnieszka Jaremczak 14.04.2014

Rosyjski myśliwiec nad amerykańskim okrętem wojennym

Zachowanie rosyjskiego pilota było prowokacją. Było to działanie niezgodne z porozumieniami międzynarodowymi - uznali dowódcy okrętu USS Donald Cook, który pływa po Morzu Czarnym
USS Donald Cook wyposażony jest w nowoczesny system Aegis, którego zadaniem jest obrona przed balistycznymi pociskami rakietowymiUSS Donald Cook wyposażony jest w nowoczesny system Aegis, którego zadaniem jest obrona przed balistycznymi pociskami rakietowymipap/epa/ ROBERT GHEMENT

Do incydentu doszło w sobotę. Według Pentagonu, rosyjski myśliwiec przez półtorej godziny krążył wokół okrętu USS Donald Cook.

Samolot był w odległości niespełna kilometra od amerykańskiego niszczyciela. Latał na wysokości około 150 metrów. Amerykanie kilka razy wysyłali do niego ostrzeżenia. Ostatecznie Rosjanin odleciał.

Wojna domowa na Ukrainie. Separatyści proszą Putina o pomoc [relacja]

Dowódcy okrętu twierdzą, że rosyjska maszyna wyglądała na nieuzbrojoną i nie czuli się w żadnym momencie zagrożeni. Uznali jednak zachowanie rosyjskiego pilota za prowokację i za działanie niezgodne z porozumieniami międzynarodowymi. Przedstawiciel Pentagonu powiedział agencji AP, że amerykański niszczyciel prowadzi na Morzu Czarnym rutynową operację.

Okręt został wysłany w tamten rejon, by uspokoić sojuszników i partnerów Stanów Zjednoczonych - podała na początku kwietnia agencja AFP.

USS Donald Cook wyposażony jest w nowoczesny system Aegis, którego zadaniem jest obrona przed balistycznymi pociskami rakietowymi. Inny amerykański niszczyciel USS Truxtun krążył po Morzu Czarnym od początku kryzysu między Ukrainą a Rosją. Opuścił on ten akwen 21 marca.

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>

IAR/asop

''