Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 26.04.2014

Misja OBWE uprowadzona. Szef MSZ Rosji: obserwatorzy złamali procedury

Zdaniem Siergieja Ławrowa grupa ekspertów wojskowych działających pod patronatem OBWE powinna wcześniej skontaktować się z separatystami.
Prorosyjski separatystaProrosyjski separatysta PAP/EPA/ROMAN PILIPEY

Minister spraw zagranicznych Rosji jest zdania, że misja Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), która udała się na Ukrainę, złamała procedury przewidziane w konwencji wiedeńskiej.
Przypomniał, że w 2011 roku przyjęto zapis, który nakłada na tego typu misje obowiązek powiadomienia o przyjeździe przedstawicieli sił, które kontrolują sytuację w danym regionie. W tym przypadku - jak zaznaczył - obserwatorzy wojskowi przyjechali na Ukrainę na zaproszenie władz w Kijowie, ale nie kontaktowali się wcześniej z separatystami.
Mimo to Siergiej Ławrow oświadczył, że Rosja podjęła już odpowiednie działania, by problem rozwiązać. Na razie nie wiadomo, jakie to działania. Sami separatyści przetrzymujący obserwatorów oznajmili, że nikt z rosyjskich władz nie kontaktował się z nimi.
Wcześniej szef niemieckiego MSZ zaapelował do Rosji, by podjęła interwencję na rzecz uwolnienia obserwatorów. Na ten temat Frank-Walter Steinmeier rozmawiał telefonicznie z szefem rosyjskiej dyplomacji.
Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>
Polak wśród uprowadzonych
Grupa ekspertów wojskowych działających pod patronatem OBWE została uprowadzona w piątek w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy. Według źródeł agencji Interfax-Ukraina uprowadzeni są przetrzymywani w zajętej przez separatystów siedzibie Służby Bezpieczeństwa Ukrainy w Słowiańsku.
W skład grupy, której celem była rzetelna i obiektywna obserwacja sytuacji wojskowej w regionie, wchodzi siedmiu międzynarodowych obserwatorów wojskowych - trzech Niemców, Polak, Czech, Szwed, Duńczyk - i niemiecki tłumacz oraz pięciu ukraińskich wojskowych.
Jak poinformował niemiecki rząd, Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie wysłała już na Ukrainę zespół negocjatorów. Mają oni podjąć próbę uwolnienia przetrzymywanych.
Szczegóły misji negocjacyjnej nie są znane. Niemieckie ministerstwo spraw zagranicznych, w którym powołano sztab kryzysowy, informuje jedynie, że działa w porozumieniu z OBWE, aby jak najszybciej doprowadzić do uwolnienia porwanych. Berlin angażuje się w negocjacje z separatystami, bo zatrzymana misja obserwacyjna jest dowodzona przez Niemców.
Rzecznik polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Marcin Wojciechowski powiedział, że zarówno jego resort, jak i inne ministerstwa podejmują wraz z partnerami zagranicznymi wszelkie możliwe kroki na rzecz uwolnienia polskiego obywatela.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR, PAP, kk

''