Logo Polskiego Radia
IAR
Beata Krowicka 06.05.2014

Marsz w Moskwie przeciwko Putinowi. Opozycja chce uwolnienia więźniów

Rosyjska opozycja będzie domagać się we wtorek uwolnienia więźniów politycznych.
Rosja może wystąpić z Rady Europy po serii niekorzystnych wyroków w Europejskim Trybunale Praw CzłowiekaRosja może wystąpić z Rady Europy po serii niekorzystnych wyroków w Europejskim Trybunale Praw CzłowiekaWikipedia/User:RazZzoR 43

Ponieważ władze Moskwy nie wydały zgody na oficjalną demonstrację, kilkaset osób zamierza spacerować wieczorem po Placu Bołotnym. Protest opozycji związany jest z drugą rocznicą zamieszek, do których doszło 6 maja 2012 r., w przeddzień inauguracji prezydentury Władimira Putina.

Przeciwnik Putina skierowany na przymusowe leczenie do "psychuszki" >>>
Dwa lata temu, w trakcie antyputinowskiej demonstracji na Placu Bołotnym doszło do starć policji z demonstrantami. Kilkadziesiąt osób zostało rannych, a około 800 trafiło do aresztów. Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej oskarżył część osób o sprowokowanie zamieszek i napaść na funkcjonariuszy policji.

Do łagrów trafiło już 9 osób. Ich przyjaciele twierdzą, że wyroki moskiewskich sądów to farsa. Zapewniają też, że zamieszki w 2012 r. sprowokowała policja. Rosyjska opozycja chciała zorganizować w rocznicę tamtych wydarzeń kolejny „marsz wolności”, ale nie dostała zgody stołecznych władz. W związku z tym przeciwnicy Władimira Putina postanowili wieczorem spacerować po Placu Bołotnym.

''

IAR, bk