Logo Polskiego Radia
PAP
Beata Krowicka 10.05.2014

Kliczko apeluje: wesprzyjcie Ukrainę na Eurowizji. "Muzyka jednoczy ludzi"

Eksperci oczekują dużej liczby głosów z Polski na ukraińską wykonawczynię. Tabloid "Bild" spodziewa się, że tegoroczny finał Eurowizji będzie antyputinowską manifestacją.

Znany bokser i lider ukraińskiej partii UDAR Witalij Kliczko zaapelował w sobotę w niemieckim dzienniku "Bild" do Europejczyków o poparcie ukraińskiej kandydatki w finale konkursu piosenki Eurowizji.

Kliczko, do niedawna jeden z najwyżej notowanych kandydatów na prezydenta Ukrainy, powiedział: - Muzyka, podobnie jak sport, ma moc jednoczenia ludzi. W sytuacji historycznej, w której znalazła się Ukraina, będzie to świetny sygnał, jeśli europejska publiczność szczególnie poprze ukraińską kandydatkę.

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>
W kwietniu ugrupowanie Kliczki wysunęło jego kandydaturę na mera Kijowa. Wybory mera odbędą się w stolicy 25 maja jednocześnie z wyborami prezydenckimi. Kliczko zrzekł się udziału w wyborach prezydenckich na rzecz Petra Poroszenki, który wśród polityków z obozu nowych ukraińskich władz cieszy się największym poparciem wyborców.
"Wojna głosów o Grand Prix" Eurowizji - głosi jeden z tytułów poczytnego tabloidu "Bild", który zastanawia się, "czy konkurs Eurowizji przekształci się w wielkie antyputinowskie referendum".


"Bild" cytuje Steffena Hallinga, eksperta ds. Europy Wschodniej z Fundacji Nauk i Polityki, który oczekuje napływu głosów w ramach polskiej solidarności z Ukrainą. - Rosja może z kolei skorzystać z napływu głosów z byłych republik radzieckich, takich jak Armenia - powiedział.

Samozwańczy mer Słowiańska: frekwencja na referendum wyniesie 100 procent [relacja] >>>
Dla pokazania, że napięcie międzynarodowe nie pozostaje bez wpływu na wielkie święto piosenki popularnej, organizatorzy finału Eurowizji w Kopenhadze postanowili, że rozpocznie go 21-letnia reprezentantka Ukrainy Marija Jaremczuk.
Jaremczuk wykazała się dużym zaangażowaniem politycznym już wcześniej. Oświadczyła: - Przede wszystkim jestem dumna z tego, że jestem Ukrainką.I nie jestem sama na scenie, za mną stoi 46 milionów Ukraińców.
Kiedy reprezentantki Rosji w konkursie, 17-letnie bliźniaczki Anastazja i Maria Tołmaczew zostały zakwalifikowane do finału, na sali rozległy się gwizdy. Rosjanki w finale wystąpią na 16. miejscu na ogólną liczbę 26 finalistów konkursu Eurowizji.

PAP, bk