Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Beata Krowicka 15.05.2014

Ukraina: z rąk separatystów zginęło już 80 osób

Według ukraińskich władz, od początku działań separatystów w Zagłębiu Donieckim zabili oni 80 osób. Także minionej nocy doszło do walk z ukraińskim wojskiem.

Broń wykorzystywana jest nie tylko w czasie walk, ale także do napadów. Mykoła Hoszowski z Prokuratury Generalnej powiedział, że oprócz ofiar było też około 125 porwań. Terroryści wykorzystują broń, którą przejęli od ukraińskich organów ścigania i wojska. Tylko w obwodzie ługańskim jest jej około 2 tysięcy sztuk. Podobna sytuacja jest w sąsiednim obwodzie donieckim.

Walki rozgorzały na nowo

Ministerstwo obrony Ukrainy poinformowało w środę późnym wieczorem agencję Interfax-Ukraina, że w rejonie Kramatorska toczą się walki wojsk ukraińskich z uzbrojonymi bojownikami.
Rzecznik ministerstwa obrony poinformował, że walki toczą się na przedpolach wioski Starowarwarowka, położonej w odległości 30 km od Kramatorska. Siły ukraińskie, w ramach prowadzonej operacji antyterrorystycznej, usiłują zlikwidować grupę uzbrojonych ludzi ukrywających się w lesie.

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>
Według przekazanych informacji, wśród żołnierzy ukraińskich są ranni, ale nie ma poległych.
Agencja Interfax-Ukraina przypuszcza, że chodzi o tą samą grupę, która we wtorek w rejonie Słowiańska zorganizowała zasadzkę na ukraińskich spadochroniarzy, w której zginęło 6 żołnierzy.

Także w okolicach opanowanego przez separatystów Słowiańska wczesnym rankiem słychać było strzały z broni maszynowej i wybuchy - informuje rosyjska Ria Nowosti. Na razie nie ma informacji o skali walk.

Znów niespokojnie na wschodzie Ukrainy. Walki w Kramatorsku i Słowiańsku [relacja] >>>
W środę ukraińska armia działająca na wschodzie otrzymała bolesny cios. Zginęło siedmiu ukraińskich żołnierzy, a ośmiu zostało ciężko rannych w zasadzce zorganizowanej przez separatystów.

Kolumna wojska biorąca udział w operacji antyterrorystycznej została zaatakowana 20 kilometrów od Kramatorska. Około 30 prorosyjskich bojowników ukrytych w krzakach wzdłuż drogi użyło granatników i broni automatycznej. Zniszczony miał też zostać co najmniej jeden pojazd wojskowy. W walce brały udział helikoptery bojowe, które przyleciały na pomoc. Kramatorsk i Słowiańsk to dwa miasta niemal w pełni kontrolowane przez wspieranych przez Moskwę terrorystów.

''

IAR, PAP, bk