Logo Polskiego Radia
IAR
Artur Jaryczewski 20.05.2014

Lewandowski krytykuje Boniego. Poszło o spot wyborczy

Niektórzy kandydaci startujący do Parlamentu Europejskiego ośmieszają siebie i ośmieszają także same wybory - mówi w rozmowie z Radiem Gdańsk Janusz Lewandowski.
Spot Michała Boniego jest jednym z najczęściej odtwarzanych filmików tej kampaniiSpot Michała Boniego jest jednym z najczęściej odtwarzanych "filmików" tej kampaniiYoutube/Michał Boni

WYBORY DO PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO - serwis specjalny >>>

Komisarz Unii Europejskiej do spraw budżetu i finansów uważa, że działania części polityków mogą zniechęcić Polaków do pójścia do eurowyborów. - Sprawy pierwszorzędne i sens tych wyborów, gubią się w chaosie takich dialogów na "cztery nogi". Wygląda to tak, że niektórzy kandydaci ośmieszając siebie chcą ośmieszyć same wybory europejskie i to może zniechęcać ludzi do pójścia do wyborów. To jest całe grono ludzi, którzy robią dość niemądre spoty, fikają koziołki - podkreślił.

Polityk Platformy Obywatelskiej skomentował także spot wyborczy swojego partyjnego kolegi Michała Boniego. - Nie pochwalam tego spotu, mieści się w tej kategorii niefortunnych - zaznaczył.

Janusz Lewandowski jest “jedynką” na liście PO na Pomorzu w wyborach do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się już w najbliższą niedzielę - 25 maja. W Polsce wybierzemy 51 z ogólnej liczby 751 eurodeputowanych.

IAR/Radio Gdańsk