Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Klaudia Hatała 26.05.2014

Siergiej Ławrow: Rosja uszanuje wolę Ukraińców

Rosja z szacunkiem odniesie się do rezultatów wyborów na Ukrainie - oświadczył szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow. Wcześniej część rosyjskich polityków wyrażała wątpliwości co do prawomocności niedzielnego głosowania.
Częściowe wyniki liczenia głosów i sondaże wskazują na to, że oligarcha, król czekolady Petro Poroszenko zostanie nowym prezydentem Ukrainy. 4 czerwca przyjedzie do WarszawyCzęściowe wyniki liczenia głosów i sondaże wskazują na to, że oligarcha, "król czekolady" Petro Poroszenko zostanie nowym prezydentem Ukrainy. 4 czerwca przyjedzie do WarszawyPAP/EPA/ROBERT GHEMENT
Galeria Posłuchaj
  • Moskwa uszanuje wolę Ukraińców - relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR)
  • Siergiej Ławrow: jesteśmy, jak mówił niejednokrotnie prezydent, gotowi do dialogu z przedstawicielami Kijowa i Petro Poroszenką. Tylko chcę powiedzieć jedno: żeby ta deklarowana przez nich także gotowość dialogu nie była obwarowana żadnymi warunkami, szczególnie jeśli chodzi o pośredników: UE i USA... (IAR)
  • Poroszenko stawia na biznes - relacja Piotra Pogorzelskiego (IAR)
Czytaj także

- To, że głosowanie zostało zorganizowane w wielu obwodach Ukrainy, jest zapewne pozytywnym faktem. Jak powiedział prezydent (Władimir Putin), z szacunkiem odniesiemy się do woli wyrażonej przez naród ukraiński - oznajmił Ławrow na konferencji prasowej w Moskwie.

<<<Zwycięstwo Poroszenki w I turze? Atak na lotnisko w Doniecku [relacja]>>>

Szef MSZ zadeklarował, że Rosja jest gotowa do dialogu z nowo wybranym prezydentem. - Słyszymy, co mówi Petro Poroszenko o swoich intencjach wobec Federacji Rosyjskiej, że określa te stosunki jako najważniejsze. My, jak wielokrotnie deklarował prezydent, jesteśmy gotowi do dialogu z przedstawicielami Kijowa, gotowi do dialogu z Petrem Poroszenką - powiedział.

"Operacja przeciwko separatystom będzie kolosalnym błędem"

Ławrow oświadczył, że jedyne, czego Rosja by nie chciała, to by deklarowana przez Poroszenkę gotowość do dialogu była czymś uwarunkowana. - Dla przykładu: wspomniał on, że będzie gotowy do dialogu z nami przy pośrednictwie Unii Europejskiej i USA - wyjaśnił.

Szef rosyjskiego MSZ ostrzegł władze w Kijowie przed nasilaniem operacji przeciwko separatystom na wschodzie kraju. Ławrow ocenił, że zapowiedziane już jej wznowienie będzie "kolosalnym błędem".

- Szansa na nawiązanie nacechowanego szacunkiem, równoprawnego dialogu, uwzględniającego wyrażoną wolę, którą Rosja gotowa jest uszanować, nie powinna zostać zaprzepaszczona - podkreślił.

Szef MSZ Rosji wyraził nadzieję, że "Poroszenko, jeśli jego pełnomocnictwa zostaną potwierdzone, zrobi wszystko, aby zapobiec dominacji poglądów skrajnych na Ukrainie".

Mapa drogowa OBWE

Ławrow przypomniał, że w jednym z wystąpień Poroszenko oświadczył, że na Ukrainie nie powinno być żadnych nielegalnych formacji zbrojnych. - Bardzo ważne będzie to, jak ten cel będzie osiągany w praktyce, w tym w stosunku do Prawego Sektora, batalionu "Dnipro" i innych podobnych struktur z mętnym uzasadnieniem prawnym ich działalności - wskazał.

Rosyjski minister oznajmił, że Moskwa oczekuje od nowych władz na Ukrainie "potwierdzenia przywiązania do realizacji mapy drogowej OBWE". - Jest wątpliwe, by bez tego cokolwiek udało się osiągnąć - powiedział. Ławrow dodał, że kluczem do zakończenia ukraińskiego kryzysu jest dialog i kompromis między władzami w Kijowie a regionami.

<<<Poroszenko musi być prezydentem wszystkich Ukraińców>>>

"Nie chodzi o to, by uścisnąć sobie ręce"

Petro Petroszenko wyraził wcześniej nadzieję, że jeszcze w pierwszej połowie czerwca uda mu się spotkać z przywódcami Rosji, z którymi chce omówić uregulowanie konfliktu we wschodnich obwodach swojego kraju. - W naszych relacjach z Federacją Rosyjską nic się nie zmieniło. Rosja jest naszym największym sąsiadem, a biorąc pod uwagę to, że powinniśmy powstrzymać wojnę i przynieść pokój całej Ukrainie i stabilizację na wschodzie, to nie możemy tego uczynić bez rosyjskich władz i bez spotkania z przywódcami Rosji w pierwszej połowie czerwca - oświadczył.

Poroszenko wskazał, że przed takim spotkaniem chciałby przygotować rozwiązania i dokumenty, które Ukraina mogłaby podpisać z Rosją. - Nie chodzi o to, by uścisnąć sobie ręce i się rozejść. Znamy się z panem (prezydentem Rosji Władimirem) Putinem bardzo dobrze i oczekujemy, że spotkanie to zaowocuje ważnymi ustaleniami" - powiedział.

"Potrzebne nowe międzynarodowe gwarancje bezpieczeństwa"

Poroszenko przekazał, że opowiada się za zmianą dotychczasowego formatu operacji antyterrorystycznej, którą ukraińskie władze prowadzą przeciwko prorosyjskim separatystom we wschodnich obwodach. - Uważam, że powinna być kontynuowana, ale należy zmienić sposób jej prowadzenia. Powinna być bardziej efektywna i przeprowadzona szybciej - podkreślił. - Operacja antyterrorystyczna nie może i nie będzie trwała dwa-trzy miesiące. Powinna być przeprowadzona w ciągu kilku godzin - dodał.

Zdaniem Poroszenki Ukraina potrzebuje obecnie nowych międzynarodowych gwarancji bezpieczeństwa, by uniknąć sytuacji, jaka miała miejsce na Krymie, anektowanym przez Rosję. - Należy opracować nowy dokument w sferze bezpieczeństwa. Gdybyśmy go dziś mieli, nie doszłoby do takiego globalnego kryzysu, jaki powstał w związku z sytuacją na Krymie - powiedział.

Podkreślił, że marcowa aneksja Krymu przez Rosję została dokonana bezprawnie. - Nie ma żadnej międzynarodowej podstawy prawnej, która usprawiedliwiałaby aneksję Krymu - podkreślił Poroszenko.

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>

IAR,PAP,kh

''