Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 26.05.2014

26.05.2014. Sukces Petra Poroszenki. KE: postęp w rozmowach gazowych [relacja]

Po przeliczeniu 90 proc. protokołów Petro Poroszenko uzyskał 54,22 proc. głosów. Bez przełomu, ale jest “znaczący postęp” - tak o trójstronnych konsultacjach gazowych napisała Komisja Europejska. Trwają walki w Doniecku.
Petro PoroszenkoPetro Poroszenko PAP/EPA/ROBERT GHEMENT
Galeria Posłuchaj
  • Relacja Piotra Pogorzelskiego z Kijowa (IAR): Ukraińska Centralna Komisja Wyborcza dopiero zaczyna liczenie głosów, a Pierwszy Kanał rosyjskiej telewizja już przedstawia wynik wyborów
  • Walki na lotnisku w Doniecku? - relacja Pawła Buszko (IAR)
  • - Mam nadzieję, że Rosja dotrzyma swoich zapowiedzi sprzed wyborów. To znaczy, że będzie respektować wynik tego głosowania, że będzie respektować rolę OBWE i podejmie współprace z nowo wybranym prezydentem – powiedziała Angela Merkel/IAR
  • Magdalena Skajewska z Brukseli o tym, że Martin Schulz pogratulował Petro Poroszence zwycięstwa/IAR
  • Piotr Pogorzelski o tym, że Petro Poroszeko zwyciężył w pierwszej turze wyborów na Ukrainie/IAR
Czytaj także

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>

22.00

Bez przełomu, ale jest “znaczący postęp” - tak o trójstronnych konsultacjach gazowych napisała Komisja Europejska. Unijny komisarz ds. energii Guenther Oettinger spotkał się z rosyjskim ministrem Aleksandrem Nowakiem i jego ukraińskim odpowiednikiem Jurijem Prodanem.
Z ustaleń wynika, że ukraiński Naftohaz do piątku ma zapłacić 2 miliardy dolarów, a do 7 czerwca kolejne 500 milionów dolarów jako część zaległego długu wobec Gazpromu. Najpierw jednak takie rozwiązanie musi uzyskać akceptację władz w Kijowie i w Moskwie oraz przedstawicieli obu koncernów, co ma nastąpić do środy.
Następnie, jeśli pierwsza zaliczka wpłynie na konto na czas, rozpoczną się rozmowy na temat nowych cen gazu od kwietnia tego roku. Gazprom zgodził się także, aby w czerwcu dostawy surowca były kontynuowane bez konieczności przedpłat. Jeśli te ustalenia uda się wprowadzić w życie, trzecia runda trójstronnych konsultacji między Komisją Europejską, Rosją a Ukrainą mogłaby się odbyć w najbliższy piątek - 30 maja.

21.49

Ukraina jest gotowa spłacić zadłużenie i płacić za gaz, lecz cena powinna być rynkowa i sprawiedliwa - oświadczył w Berlinie ukraiński minister energetyki i przemysłu węglowego Jurij Prodan.
Po rozmowach z komisarzem UE do spraw energii Guentherem Oettingerem i rosyjskim ministrem energetyki Aleksandrem Nowakiem minister Prodan powiedział, że Ukraina jest gotowa w pełni spłacić swe długi i przeprowadzić rozliczenia po cenie zbliżonej do rynkowej.

21.30

Stany Zjednoczone będą wspierać wysiłki przyszłego ukraińskiego prezydenta Petra Poroszenki na rzecz budowania bardziej zjednoczonej Ukrainy - oświadczył szef amerykańskiej dyplomacji John Kerry.
Dodał, że "USA potępiają i odrzucają rosyjską okupację i próbę zaanektowania Krymu oraz są zdecydowane, by współpracować z Ukrainą i innymi krajami w celu znalezienia pokojowego rozwiązania konfliktu" w regionach na wschodzie kraju, które kontrolowane są przez prorosyjskich separatystów - zaznaczył sekretarz stanu.
Niedzielne wybory prezydenckie nazwał "zwycięstwem demokracji".

20.54

Mer Doniecka Aleksandr Łukjanczenko, w związku z walkami w okolicach tamtejszego lotniska, odradził mieszkańcom miasta pojawianie się tam. Jak podkreślił, najlepiej w ogóle nie wychodzić z domu. Milicja zablokowała niektóre ulice i ma zadanie nie puszczać tam cywilnych samochodów.

20.44

Moskwa wezwała rząd Ukrainy do powstrzymania - jak to nazwano - operacji militarnej przeciwko własnemu narodowi; zaapelowała też do OBWE o przeprowadzenie śledztwa w sprawie starć z prorosyjskimi separatystami w Doniecku.
"Oczekujemy obiektywnej i wyczerpującej informacji (o starciach w Doniecku) od przedstawicieli OBWE, a od władz w Kijowie - wstrzymania operacji militarnej przeciwko ich własnemu narodowi" - głosi oświadczenie wydane przez rosyjski MSZ.

20.16

Komisarz UE do spraw energii Guenther Oettinger powiedział w Berlinie, że jest szansa na osiągnięcie porozumienia w sporze gazowym Rosji z Ukrainą do 1 czerwca.
Z porozumienia wynegocjowanego podczas rozmów w Berlinie wynika, że Ukraina zapłaci zaliczkę na poczet swoich długów w wysokości 2 mld dolarów w najbliższy czwartek i dalsze 500 mln dolarów 7 czerwca.
- Przedstawiciele Rosji i Ukrainy oraz Naftohazu i Gazpromu muszą do środy wieczorem uzyskać akceptację swoich władz - wyjaśnił Oettinger. Jeżeli propozycja zastanie zaakceptowana i jeżeli pieniądze wpłyną w czwartek na konto Gazpromu, strona rosyjska będzie gotowa do podjęcia w piątek rozmów o cenie za gaz w kwietniu, maju i od czerwca.

20.06

Ukraińska milicja zablokowała ruch na drogach dojazdowych do Doniecka, gdzie wciąż trwają walki między prorosyjskimi separatystami a siłami antyterrorystycznymi MSW i armii.
W godzinach wieczornych wybuchy i strzały słychać było w rejonie donieckiego dworca kolejowego - podał lokalny portal "Ostrow". Świadkowie mówią o jednej osobie zabitej i dwóch rannych. Z dworca ewakuowano pasażerów.
Ruch samochodowy ograniczono także w okolicach dworca i lotniska, które wcześniej zajęły siły separatystyczne. W odpowiedzi lotnisko zostało zaatakowane po południu przez ukraińskie samoloty. Następnie wylądowali tam ukraińscy spadochroniarze.

20.01

- Straż graniczna otrzymała drogą operacyjną informacje, że 20 km od granicy ukraińsko-rosyjskiej na terytorium Federacji Rosyjskiej, w kierunku wsi Dmytrowka w obwodzie donieckim, stwierdzono obecność około 40 kamazów z uzbrojonymi ludźmi, prawdopodobnie narodowości czeczeńskiej - powiedział przedstawiciel Straży Granicznej.
Dodał, że przy współpracy z innymi organami Ukrainy podejmuje ona wszelkie możliwe kroki, by nie wpuścić ich na terytorium Ukrainy.
- Skierowano także drogą dyplomatyczną notę do Federacji Rosyjskiej z prośbą o skomentowanie tej informacji i zareagowanie na nią w celu niedopuszczenia do przeniknięcia na Ukrainę terrorystów. Na razie odpowiedzi strony rosyjskiej brak – poinformował.

19.25

Ekspert z Instytutu Współpracy Euroatlantyckiej w Kijowie Wołodymyr Horbacz uważa, że poparcie udzielone Poroszence w wyborach daje mu odpowiedni mandat do walki z separatystami.
- Wyborcy głosowali na Poroszenkę nie dlatego, że popierają jego program, ale żeby odpowiedzieć na rosyjskie naciski i na rosyjską agresję. Wynik wyborów świadczy, że Poroszenko otrzymał w wyborach upoważnienie do bardziej aktywnych i twardych działań przeciwko bandytom na wschodzie kraju - powiedział Horbacz.

18.44

- 25 maja został wybrany nowy prezydent Ukrainy, którym po zakończeniu wszystkich odpowiednich procedur prawnych zostanie Petro Poroszeno - oświadczył w szef Centralnej Komisji Wyborczej Ukrainy, Mychajło Ochendowski.
Zgodnie z danymi po przeliczeniu 90,01 proc. protokołów Poroszenko uzyskał 54,22 proc. głosów, a szefowa partii Batkwiszczyna Julia Tymoszenko - 13 proc.

18.03

Trwają walki na lotnisku w Doniecku. Ukraińskie wojsko walczy z separatystami, którzy zajęli port lotniczy. W jego okolice zjeżdżają ciężarówki z uzbrojonymi prorosyjskimi bojownikami.
- Od strony lotniska co jakiś czas słychać głośne wybuchy i strzały - relacjonuje z Doniecka specjalny wysłannik Polskiego Radia Paweł Buszko. Nad portem lotniczym krążą ukraińskie myśliwce i helikoptery bojowe.

17.40

Sekretarz prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow oświadczył, że deklaracja Władimira Putina, iż Moskwa uszanuje wolę narodu ukraińskiego, wyrażoną w niedzielnych wyborach prezydenckich, zachowuje aktualność.
- Stanowisko Rosji zostało sformułowane przez prezydenta przed wyborami (na Ukrainie). Zachowuje ono swoją aktualność. Żadnych nowych elementów na razie nie ma - powiedział Pieskow, którego cytuje agencja Interfax.

17.25

Władze w Kijowie mają nadzieję na konstruktywne stanowisko Rosji w sprawie rezultatów niedzielnych wyborów prezydenckich na Ukrainie - oświadczył rzecznik ukraińskiego MSZ Jewhen Perebyjnis.
Wezwał zagranicznych partnerów do wsparcia demokratycznych przemian w kraju.
- Mamy mimo wszystko nadzieję, że Rosja zajmie konstruktywne stanowisko odnośnie wyników wyborów prezydenta Ukrainy i uzna oceny międzynarodowych obserwatorów - powiedział Perebyjnis na briefingu w Kijowie. W takim przypadku Ukraina uzna taki krok za wkład Federacji Rosyjskiej w deeskalację konfliktu i stabilizację sytuacji w tym kraju.

17.21

Ukraińska służba bezpieczeństwa zatrzymała grupę uzbrojonych separatystów, którzy w dniu wyborów prezydenckich 25 maja wdarli się do dwóch lokali wyborczych w Ługańsku, grożąc członkom komisji wyborczych "rozprawą".
Prorosyjscy separatyści zerwali wybory w obwodach donieckim i ługańskim na wschodzie Ukrainy. W obwodzie donieckim w głosowaniu wzięło udział ok. 20 proc. wyborców, w ługańskim - 12 proc.

STORYFUL/x-news

17.15

Nowy układ polityczny na Ukrainie Poroszenko-Kliczko wyłoniony po niedzielnych wyborach marginalizuje Julię Tymoszenko i może oznaczać przedterminowe wybory parlamentarne na jesieni - uważa Otilia Dhand z ośrodka badawczego Teneo Intelligence.
Taki dwubiegunowy układ wyłonił się - jej zdaniem - w wyniku niedzielnych wyborów prezydenckich i wyborów mera Kijowa. Zwycięzcami są właśnie Petro Poroszenko i Witalij Kliczko. Lider partii UDAR Kliczko zrezygnował z kandydowania na urząd prezydenta udzielając poparcia biznesmenowi Poroszence, a ten z kolei poparł go w wyborach mera Kijowa.

16.50

Polskie MSZ z zadowoleniem przyjęło przebieg i sposób organizacji wyborów prezydenckich na Ukrainie. "Podzielamy wstępną ocenę Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, że wybory odbyły się w zgodzie ze standardami demokratycznymi" – napisano.

16.43

Przywódcy państw UE spotkają się we wtorek wieczorem w Brukseli, by podsumować wyniki niedzielnych eurowyborów oraz ustalić plan gry w sprawie obsady stanowiska szefa Komisji Europejskiej. Tematem nieformalnej kolacji będą też wybory prezydenckie na Ukrainie.

16.03

"Na Ukrainie należy przeprowadzić niezwłoczne reformy" - podkreślił były prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko w liście gratulacyjnym do Petro Poroszenki, który według wstępnych wyników wygrał niedzielne wybory prezydenckie.
"Po raz pierwszy wszystkie obwody Ukrainy poparły jednego polityka. To bezprecedensowy sukces i wielki kredyt zaufania ze strony mieszkańców. To mandat dla fundamentalnych zmian we wszystkich sferach, na które czeka nasz naród, to potencjał politycznej konsolidacji i podstawa szerokiego wsparcia międzynarodowego" - napisał Juszczenko.

15.43

Zdaniem szefa Parlamentu, Martina Schulza, zwycięstwo Poroszenki już w pierwszej turze - jeśli zostanie potwierdzone w ostatecznych wynikach wyborczych - oznaczać będzie, że obywatele Ukrainy są zdeterminowani to tego, by przywrócić pokój i stabilność w swym kraju po miesiącach krwawego konfliktu. "Czas, by zakończyć przemoc; czas, by Ukraina z nowym prezydentem na czele rozpoczęła konstytucyjny proces, który doprowadzi ją do utworzenia rządu obejmującego wszystkich - tak, by nikt nie był wykluczony" - napisał Martin Schulz.
Podkreślił, że Unia Europejska jest gotowa udzielić Ukrainie wsparcia finansowego i technicznego, jak i pomocy w ramach umowy handlowej oraz dalszych rozmów na temat liberalizacji reżimu wizowego.

15.34

- To rekordowe wybory. W żadnym głosowaniu na Ukrainie nigdy nie było takiej frekwencji - powiedział Petro Poroszenko, biznesmen i były minister spraw zagranicznych, który został zwycięzcą niedzielnych wyborów prezydenckich na Ukrainie.

ENEX/x-news

15.29

Według przewodniczącego rosyjskiej Dumy, Siergieja Naryszkina, ukraińskie wybory to krok naprzód w stosunku do bezprawia, które ogarnęło Ukrainę. Siergiej Naryszkin wyraził też opinię, że wybór Ukraińców zasługuje na szacunek. Rosyjski polityk podkreślił jednak, że głosowania nie można uznać za w pełni demokratyczne, ponieważ "na kandydatów wywierano naciski, a w kraju trwa ekspedycja karna przeciwko cywilnej ludności”.

15.25

"Przeprowadzone z powodzeniem wybory to wielki krok naprzód na drodze do deeskalacji napięcia i przewrócenia bezpieczeństwa dla wszystkich Ukraińców” - oświadczyli szefowie Rady Europejskiej Herman Van Rompuy i Komisji Europejskiej Jose Barroso.
"Wyrażamy zadowolenia z powodu stanowiska Federacji Rosyjskiej wskazującego, że Rosja będzie szanować wolę narodu ukraińskiego i zaangażuje się w dialog z nowym prezydentem Ukrainy" – dodali.

15.19

Polscy posłowie zakończyli misję obserwacyjną, związaną z wyborami prezydenckimi na Ukrainie.
W Międzynarodowej Misji Obserwacyjnej uczestniczyło ponad 1200 obserwatorów z 47 państw, w tym 116 parlamentarzystów i urzędników ze zgromadzeń parlamentarnych OBWE, NATO i Parlamentu Europejskiego.
W niedzielę posłowie podzieleni na dwuosobowe zespoły odwiedzili ponad 40 komisji wyborczych, rozpoczynając obserwację od otwarcia lokali wyborczych. Posłowie kontrolowali prawidłowość prowadzenia dokumentacji przez komisje wyborcze i prawidłowość oddawania głosów. Uczestniczyli też w liczeniu głosów po zamknięciu lokali i przygotowaniu protokołów, przekazywanych do obwodowych komisji wyborczych.

15.00

Kanclerz Niemiec Angela Merkel wezwała w Berlinie prezydenta Rosji Władimira Putina do uznania wyników wyborów prezydenckich na Ukrainie i do współpracy z wybranym w niedzielę na najwyższy urząd w państwie Petrem Poroszenką.
Merkel wyraziła nadzieję, że Rosja "dotrzyma tego, co przed wyborami zapowiadała" i że będzie współpracowała z nowo wybranym prezydentem Ukrainy. Dodała, że liczy jeszcze w tym tygodniu na osiągnięcie porozumienia w sprawie dostaw rosyjskiego gazu na Ukrainę.
Kolejna tura ukraińsko-rosyjskich rozmów w tej sprawie, z udziałem przedstawiciela Komisji Europejskiej, odbędzie się wieczorem w stolicy Niemiec.

14.44

Ukraińskie władze ujawniły więcej szczegółów walk o lotnisku w Doniecku. Szef grupy informacyjnej sił antyterrorystycznych Władysław Selezniow  powiedział, że początkowo z samolotu Su-25 oddano strzały ostrzegawcze, po czym "samolot MiG-29 przeprowadził atak na miejsca koncentracji terrorystów".

TVN24/x-news

Dodał, że ogniem ze śmigłowca zniszczono samobieżny zestaw przeciwlotniczy, którego używali separatyści przeciwko siłom antyterrorystycznym. Zdementował przy tym doniesienia, jakoby zestrzelony został ukraiński śmigłowiec.

14.00

Ukraińskie samoloty zaatakowały w poniedziałek pozycje separatystów na międzynarodowym lotnisku w Doniecku na wschodzie Ukrainy - poinformował przedstawiciel sił bezpieczeństwa tego kraju. Po ataku na lotnisku wylądowali ukraińscy spadochroniarze.

13.58

Majdan powinien się rozejść. Takiego zdania jest nowy mer Kijowa Witalij Kliczko. - Najważniejsze zadanie zrealizowaliśmy: pozbyliśmy się dyktatora. Ludzie wybrali tych, którym powierzyli realizację dalszych zmian w ich kraju - mówił Witalij Kliczko.
Podkreślił, że politycy nie powinni zapominać o tym, co wydarzyło na Majdanie, o ludziach, którzy oddali swoje życie za zmiany we własnym kraju. Jego zdaniem, na placu Niepodległości powinien stanąć kompleks upamiętniający ofiary rewolucji.

13.52

Kijów potwierdza, że siły ukraińskie prowadzą operację, której celem jest odbicie lotniska w Doniecku na wschodzie kraju z rąk prorosyjskich separatystów. Od południa słychać tam było eksplozje i strzały.

13.42

Minister spraw zagranicznych Niemiec Frank-Walter Steinmeier powiedział, że wynik wyborów prezydenckich na Ukrainie wskazuje jednoznacznie na wolę zakończenia chaosu i przemocy oraz zachowania jedności tego kraju. - Wynik wyborów jest "bardzo jednoznaczny, wręcz zaskakująco jednoznaczny" - ocenił szef niemieckiej dyplomacji na konferencji prasowej w MSZ w Berlinie.

- Ukraińcy poszli masowo do wyborów, ponieważ pragną zakończenia chaosu, przemocy i korupcji; ponieważ pragną zmiany sytuacji" i "chcą jedności Ukrainy" - podkreślił minister. - Ogromną większością wybrali prezydenta, który to właśnie im obiecał. Zdobycie ponad połowy głosów przez Petra Poroszenkę jest "jasną misją od wyborców, ale i wielkim zobowiązaniem - zaznaczył Steinmeier.

13.40

To będzie symboliczna wizyta nowego prezydenta Ukrainy. Tak szef Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych ocenia deklarację Petra Poroszenki, że 4 czerwca odwiedzi on Warszawę. Będzie to jego pierwsza zagraniczna wizyta i to jeszcze przed inauguracją prezydentury.

Marcin Zaborowski przypomina, że Poroszenko wykorzysta szczególny moment do prowadzenia rozmów z różnymi politykami. Do Warszawy przylatuje prezydent USA, Niemiec oraz Francji - zaznacza szef PISM.

13.38

Ukraińcy głosujący w Warszawie wybrali Petra Poroszenkę - dowiedziało się Polskie Radio RDC. Faworyt opozycji zdeklasował politycznych rywali zdobywając 1998 głosów z pośród 3106 głosujących.
Drugi jest były minister obrony Anatolij Hrycenko, który zdobył 321 głosów.  306 głosów zdobył przywódca Radykalnej Partii Ukrainy Ołeh Laszko.
Dopiero na 4 miejscu jest była premier Ukrainy Julia Tymoszenko - 164 głosy.
Julia Brodiej z ukraińskiej Ambasady w Warszawie zaznacza w rozmowie z RDC, że to wyniki oddane przez ukraińców tylko w tej jednej placówce.

13.36

OBWE: wybory prezydenckie na Ukrainie zasadniczo zgodne z demokratycznymi normami.

13.17

Petro Poroszenko zdobył 53,89 proc. głosów w niedzielnych wyborach prezydenckich na Ukrainie - podała w poniedziałek Centralna Komisja Wyborcza w Kijowie po podliczeniu 75,08 proc. protokołów wyborczych.

Drugie miejsce zajmuje była premier Julia Tymoszenko, którą poparło 31,13 proc. wyborców.

Na kolejnych pozycjach utrzymują się: przywódca Radykalnej Partii Ukrainy Ołeh Laszko (8,49 proc.), były minister obrony Anatolij Hrycenko (5,42 proc.) oraz były wicepremier Serhij Tihipko (5,25 proc.).

13.15

Loty do Doniecka zostały wstrzymane do poniedziałku wieczorem - poinformowała Państwowa Administracja Ruchu Lotniczego Ukrainy. "Nowosti Donbasa" donoszą, że w okolicach lotniska słychać odgłos strzałów.

- W okolicach lotniska strzelanina. Nad miastem latają samoloty - powiedział naoczny świadek, którego cytują "Nowosti Donbasa".

Nad rejonem tym unosi się czarny dym, a nad Donieckiem latają ukraińskie myśliwce bojowe, bliżej lotniska - helikoptery. Według, na razie niepotwierdzonych informacji, siły ukraińskie rozpoczęły operację odbicia lotniska z rąk separatystów.

12.44

Rinat Achmetow zostanie w Kijowie do czasu uspokojenia sytuacji w obwodzie donieckim. Najbogatszy ukraiński oligarcha mieszka w luksusowej rezydencji w Doniecku, ale w ostatnich dniach przybył do Kijowa.

W niedzielę rezydencję Achmetowa pikietowali prorosyjscy separatyści, a jeden z ich przywódców, Aleksandr Borodaj, oświadczył, że majątek bierze pod ochronę separatystyczna organizacja paramilitarna. Rinat Achmetow miał w niedzielę przylecieć do Doniecka, aby oddać głos w ukraińskich wyborach prezydenckich, ale tego nie zrobił, gdyż, jak wyjaśniono, nie miał możliwości głosowania.
Kilka dni temu Achmetow wystąpił przeciwko separatystom i poparł jedność Ukrainy. Samozwańcze władze obwodu donieckiego ogłosiły wcześniej nacjonalizację zakładów przemysłowych i wydały szereg zarządzeń przeciwko oligarchom.

12.43

Rząd Niemiec ma nadzieję, że wybory prezydenckie na Ukrainie przyczynią się do ustabilizowania sytuacji w tym kraju - oświadczył rzecznik rządu Steffen Seibert.

Według niego z wyborów płynie jasne przesłanie, że Ukraińcy chcą wspólnie przezwyciężyć kryzys posługując się środkami demokracji i państwa prawa. - Może to rzeczywiście doprowadzić do ustabilizowania sytuacji - powiedział Seibert dodając, że konieczne jest do tego również konstruktywne podejście Rosji do nowych władz Ukrainy.

12:30

Julia Tymoszenko, była premier i przewodnicząca partii Batkiwszczyna, obiecuje zwycięzcy wyborów prezydenckich na Ukrainie Petrowi Poroszence, że będzie wspierać jego działania. Wcześniej zapowiadała, że w razie przegranej w wyborach "zorganizuje nową rewolucję".

UA 1+1/x-news

12:16

Obalony prezydent Ukrainy uznał wyniki wyborów. Wiktor Janukowycz w oświadczeniu przekazanym dziennikarzom podkreślił, że szanuje wybór Ukraińców, niezależnie od tego ile osób wzięło udział w głosowaniu, w poszczególnych regionach Ukrainy.

Janukowycz tradycyjnie opublikował swoje oświadczenie w Rostowie nad Donem. W dokumencie zaznaczył, że jego rodacy wybierali nowego prezydenta „w trudnym dla ojczyzny czasie”. W dalszej części oświadczenia zwraca uwagę, że nie mogli normalnie głosować mieszkańcy południowo - wschodnich regionów Ukrainy. - Wielu mieszkańców tych regionów zostało obrażonych i poniżonych działaniami nielegalnej władzy, która objęła rządy w wyniku zbrojnego przewrotu - stwierdza. Oskarżył też władze w Kijowie o używanie ciężkiego sprzętu wojskowego przeciwko cywilnej ludności. - To głupota, która pozostaje bezkarna - dodał Janukowycz.

12:05

- Ukraina potrzebuje nowych międzynarodowych gwarancji bezpieczeństwa, by uniknąć sytuacji, jaka miała miejsce na Krymie, anektowanym przez Rosję - oświadczył Petro Poroszenko.

- Należy opracować nowy dokument w sferze bezpieczeństwa. Gdybyśmy go dziś mieli, nie doszłoby do takiego globalnego kryzysu, jaki powstał w związku z sytuacją na Krymie - powiedział.

Podkreślił, że marcowa aneksja Krymu przez Rosję została dokonana bezprawnie. - Nie ma żadnej międzynarodowej podstawy prawnej, która usprawiedliwiałaby aneksję Krymu - podkreślił Poroszenko.

11:48

Nieoficjalny zwycięzca wyborów prezydenckich na Ukrainie Petro Poroszenko wyraził nadzieję, że jeszcze w pierwszej połowie czerwca uda mu się spotkać z przywódcami Rosji, z którymi chce omówić uregulowanie konfliktu we wschodnich obwodach jego kraju.

- W naszych relacjach z Federacją Rosyjską nic się nie zmieniło. Rosja jest naszym największym sąsiadem, a biorąc pod uwagę to, że powinniśmy powstrzymać wojnę i przynieść pokój całej Ukrainie i stabilizację na wschodzie, to nie możemy tego uczynić bez rosyjskich władz i bez spotkania z przywódcami Rosji w pierwszej połowie czerwca - oświadczył na konferencji prasowej.

Poroszenko wskazał, że przed takim spotkaniem chciałby przygotować rozwiązania i dokumenty, które Ukraina mogłaby podpisać z Rosją. - Nie chodzi o to, by uścisnąć sobie ręce i się rozejść. Znamy się z panem (prezydentem Rosji Władimirem) Putinem bardzo dobrze i oczekujemy, że spotkanie to zaowocuje ważnymi ustaleniami - powiedział.

Poroszenko przekazał, że opowiada się za zmianą dotychczasowego formatu operacji antyterrorystycznej, którą ukraińskie władze prowadzą przeciwko prorosyjskim separatystom we wschodnich obwodach. - Uważam, że powinna być kontynuowana, ale należy zmienić sposób jej prowadzenia. Powinna być bardziej efektywna i przeprowadzona szybciej - podkreślił. - Operacja antyterrorystyczna nie może i nie będzie trwała dwa-trzy miesiące. Powinna być przeprowadzona w ciągu kilku godzin - dodał.

11:41

- Wybór Petra Poroszenki to mocny wynik legitymizujący obecny proces polityczny, ukraińską demokrację i zwolenników zachowania jedności Ukrainy, jednak sam Poroszenko pozostaje niewiadomą - powiedział James Sherr, ekspert think tanku Chatham House.

Największą niewiadomą według niego jest obecnie to: jakim przywódcą okaże się Poroszenko, kto zostanie premierem i jaka będzie polityczna rola najbogatszego oligarchy Rinata Achmetowa. Słabością nowego szefa państwa jest to, że nie ma w parlamencie własnej frakcji, a wybory parlamentarne przewidziane są dopiero na 2017 r.

11:33

- Priorytetem nowych władz będzie integracja europejska, za którą opowiedzieli się wyborcy, uczestniczący w wyborach prezydenckich - oświadczył nieoficjalny zwycięzca wyborów prezydenckich w tym kraju Petro Poroszenko.

Zaznaczył, że jeszcze przed zaprzysiężeniem ma zamiar przeprowadzić "spotkanie na najwyższym szczeblu, które będzie poświęcone przygotowaniu planu działań w pierwszych dniach działalności na stanowisku prezydenta". O szczegółach tego spotkania nie poinformował.

- Mamy zdecydowane i bardzo ambitne plany dotyczące modernizacji kraju. Najważniejszymi zadaniami będzie walka z korupcją i stworzenie niezależnego sądownictwa - podkreślił Poroszenko.

11:19

Zapowiedź prezydenta- elekta Petro Poroszenki szybkiego przyjazdu do Donbasu, to dobry krok. To opinia szefa rosyjskiej dyplomacji Siergieja Ławrowa w reakcji na wyniki wyborów prezydenckich na Ukrainie. Jego zdaniem, przyszłość Ukrainy zależy od uregulowania sytuacji w kraju - procesu z udziałem wszystkich sił politycznych i regionów.

Siergiej Ławrow oświadczył na konferencji prasowej, że Moskwa "z szacunkiem odnosi się do rezultatów głosowania" i z zadowoleniem wita deklarację Petro Poroszenki, że Rosja jest ważnym sąsiadem Ukrainy i chce z nią ułożyć relacje na nowo.

<<<Siergiej Ławrow: Rosja uszanuje wolę Ukraińców>>>

Szef rosyjskiej dyplomacji wyraził też nadzieję, że nowy prezydent zapobiegnie wzrostowi nastrojów i znaczenia sił ekstremistycznych w kraju.
Siergiej Ławrow przypomniał, że kampania wyborcza przebiegała z problemami i nie wszyscy kandydaci "mogli dojść do końca drogi".

11:15

Były prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz w oświadczeniu przesłanym rosyjskim mediom pisze, że szanuje wybór narodu Ukrainy w niedzielnym głosowaniu. Jednak - jak zaznacza - do ich uznania za legalne niezbędny byłby udział regionów południowo-wschodnich Ukrainy.

11:11

W niedzielnych wyborach prezydenta Ukrainy frekwencja wyniosła ponad 60 procent - poinformował przewodniczący Centralnej Komisji Wyborczej (CKW) Mychajło Ochendowski. Dane te dotyczą 188 okręgów spośród 189, w których odbyło się głosowanie.

Ochendowski wyjaśnił, że ostateczne dane na temat frekwencji zostaną opublikowane, gdy CKW otrzyma protokoły ze wszystkich lokali wyborczych sporządzone na papierze.
Najbardziej aktywni w niedzielnych wyborach byli mieszkańcy obwodu lwowskiego, gdzie frekwencja wyniosła 76,6 proc. W obwodzie iwano-frankiwskim do urn przyszło 73,9 proc. uprawnionych.
Najniższa frekwencja była w obwodzie donieckim, gdzie w głosowaniu wzięło udział 15,3 proc. wyborców, ługańskim - 15,3 proc. oraz odeskim - 46 proc.

10:45

Petro Poroszenko zapowiedział, że 4 czerwca odwiedzi Warszawę. Będzie to jeszcze przed inauguracją objęcia urzędu prezydenta.

10:30

Celem Władimira Putina jest wywołanie wojny domowej na Ukrainie, by pokazać, że państwo to nie jest w stanie samo funkcjonować - przekonuje b. doradca prezydenta Rosji Andriej Iłłarionow. Jego zdaniem cała operacja została zaplanowana, a nieudolność Kijowa pogarsza sytuację.
Iłłarionow, obecnie związany z waszyngtońskim konserwatywnym ośrodkiem Cato Institute, był jednym z głównym doradców ekonomicznych prezydenta Putina i negocjował przyjęcie Rosji do grupy najbardziej uprzemysłowionych krajów świata (G8). Rozstał się z rosyjskim rządem w 2005 r.
- Celem (Rosji) jest zdestabilizowanie Ukrainy, zapoczątkowanie wojny domowej i po tym, jak ona przez dłuższy czas potrwa, jeszcze raz ogłoszenie reszcie świata, Europie, że Ukraina nie istnieje dłużej jako niezależne państwo: nie jest prawdziwym państwem, tylko upadłym, bez żadnych poważnych instytucji, bez żadnych umów bezpieczeństwa, gdzie nie ma rządów prawa - uważa Iłłarionow.
Jego zdaniem pierwszym krokiem, by rozpocząć wojnę domową na Ukrainie było strzelanie do ludzi na Majdanie w Kijowie. Drugim krokiem była aneksja Krymu, a teraz ma temu służyć destabilizacja obwodów donieckiego i ługańskiego na wschodzie kraju.
Zwrócił uwagę, że "mapa drogowa" rozwiązania kryzysu ukraińskiego zaproponowana przez szwajcarską prezydencję w OECD nie wspomina w ogóle o Krymie i przewiduje rozwiązania, których od początku chciał Kreml. - To stuprocentowe zwycięstwo Putina zaakceptowane przez Zachód - ocenił Iłłarionow.

10:00

Ukraińscy wyborcy mogli zagłosować na Petro Poroszenkę ze względów taktycznych, a nie dlatego że im odpowiada - mówi Andrew Wilson, ekspert Europejskiej Rady Stosunków Zagranicznych (ECFR) i autor książki "The Ukraine Crisis".
- Brak rozstrzygnięcia w pierwszej turze oznaczałby kolejne trzy tygodnie destabilizacji. (Jednak dzięki wygranej Poroszenki w pierwszej turze) ewentualne dalsze, powyborcze wystąpienia separatystów będą miały mniejszy polityczny wpływ niż w sytuacji, gdyby niezbędna była druga tura wyborów. W tym sensie wybory są porażką separatystów - tłumaczy.

09:30

Ukraińców pozbawiono prawa samodzielnego wyboru - tak komentuje wyniki prezydenckich wyborów na Ukrainie ”Rossijskaja Gazieta”. Rządowy dziennik podkreśla, że żaden z 21 kandydatów nie przeprowadził kampanii wyborczej, która pozwoliłaby mu na dotarcie do wszystkich regionów.

Gazeta zwraca uwagę, że kandydaci nie pokazywali się w południowo-wschodnich miastach, nie rozmawiali z ludźmi i nie przedstawiali recept na zakończenie wojny domowej. - Za to każdy z nich mógł być pewien, że nawet jeśli do urn przyjdzie tylko 100 osób, to i tak Zachód uzna wynik wyborów - stwierdza ”Rossijskaja Gazieta”. Dziennik krytykuje władze w Kijowie za to, że nie posłuchano dobrych rad Moskwy i nie zorganizowano przed wyborami prezydenckimi konstytucyjnego referendum. - Nie da się zrozumieć, jak w warunkach wojny można było zabezpieczyć swobodę wyboru i uczciwość głosowania, ale na takie drobiazgi nikt nie zwracał uwagi - dodaje gazeta. W opinii dziennika - niedzielne wybory nie rozwiążą najważniejszych problemów Ukrainy.

09:13

Podliczono nieco ponad połowę głosów w wyborach prezydenckich na Ukrainie. Z obliczeń wynika, że Petro Poroszenko zdobył prawie 53,86 procent głosów, a Julia Tymoszenko 13,1 procent.

09;12

- Rola prezydenta w Ukrainie nie jest taka, jak za czasów Wiktora Janukowycza. Ten prezydent ma stosunkowo słabą władzę – mówił Jan Piekło, dyrektor Fundacji Współpracy Polsko-Ukraińskiej "Pauci".

09:03

Do rozwiązania kryzysu na Ukrainie potrzeba będzie bardziej aktywnego i konsekwentnego zaangażowania społeczności międzynarodowej - zaznacza Wolfgang Ischinger, wysuwając pomysł utworzenia grupy kontaktowej.

Jego zdaniem grupa mogłaby się składać z uczestników rozmów genewskich z kwietnia - Ukrainy, Rosji, UE, USA - i powinna być wspierana przez OBWE. Miałaby pomóc Ukrainie w "określeniu jej miejsca w europejskiej architekturze bezpieczeństwa, budowaniu zaufania i zmniejszaniu napięć w relacjach z Rosją". Chodzi o to, by " Ukraina nie musiała zasiadać do stołu rozmów z Rosją sama, a grupa kontaktowa byłaby najlepszym sposobem na włączenie Rosji w ten proces ". Jak zaznacza Ischinger, wiele zależy teraz od tego, jak Rosja zareaguje na wynik ukraińskich wyborów.
"Największe wyzwanie to żądanie Rosji, by Ukraina pozostała neutralna. (...) Sugerowany przez niektórych model fiński oznacza, że Ukraina miałaby w tej sprawie wybór. Nie powinniśmy podpisywać się pod układem wykluczającym raz na zawsze członkostwo Ukrainy w UE czy NATO, byłoby to wbrew fundamentalnym aspektom zachodniej polityki i wartości. Pytanie, czy model fiński odpowiadałby Rosji " - pisze niemiecki polityk.
Wybory na Ukrainie były koniecznym krokiem naprzód, ale przed nami ciężka praca - podsumowuje.

08:38

Niedzielne wybory były dla Ukrainy kamieniem milowym, jednak do rozwiązania kryzysu trzeba bardziej aktywnego zaangażowania społeczności międzynarodowej, np. w formie grupy kontaktowej - ocenia były niemiecki dyplomata Wolfgang Ischinger w "Financial Times".
- Długa droga do ustabilizowania sytuacji na Ukrainie i wdrożenia reform dopiero się zaczyna i Europa popełniłaby ogromny błąd, gdyby to zignorowała - podkreśla Ischinger, który z ramienia OBWE uczestniczył w tzw. okrągłych stołach jedności narodowej na Ukrainie.
Według niego nadchodzące dni będą być może najważniejszym etapem ukraińskiego kryzysu. - Jeśli rząd w Kijowie wybierze rozwiązanie siłowe wobec separatystów kwestionujących wynik wyborów, Rosja może zareagować - to pociągnęłoby za sobą ostrzejsze sankcje Zachodu, co z kolei zaostrzyłoby sytuację, a nawet podzieliło Zachód - ocenia w artykule, który ukazał się w niedzielę wieczorem na stronie internetowej gazety. Jego zdaniem obecny kryzys nie może zostać rozwiązany siłą, ponieważ zagroziłoby to przyszłości kraju. - Na szczęście wciąż jednak więcej jednoczy Ukrainę niż ją dzieli (...). Separatystyczne tendencje nie są nawet w przybliżeniu tak silne, jak niektórzy przedstawiają, a rząd wie, że musi rozmawiać ze wschodem i odnieść się do problemów jego mieszkańców. Nowo wybrany prezydent ma szansę i obowiązek to uczynić, musi być też prezydentem wszystkich Ukraińców - nawet tych, którzy nie mogli lub nie chcieli głosować albo głosowali na innego kandydata - podkreśla Ischinger.

08:08

W Doniecku uzbrojone grupy okupują port lotniczy. W związku z tym ruch samolotów jest wstrzymany.

W nocy na miejscowe lotnisko im. Prokofiewa przyjechało kilkudziesięciu separatystów z bronią. Zażądali opuszczenia portu lotniczego przez ochraniające go wojsko. Nie doszło do wymiany ognia, jednak separatyści wciąż przebywają na lotnisku i zakłócają jego normalne funkcjonowanie.

TVN24/x-news

W związku z tym - jak poinformowały służby lotniska - od 7.00 czasu miejscowego ruch samolotów został wstrzymany. Władze lotniska podkreślają, że chociaż nie można powiedzieć, że separatyści kontrolują lotnisko, to ze względów bezpieczeństwa praca portu lotniczego została ograniczona.

W niedzielę prorosyjscy separatyści nie dopuścili do przeprowadzenia wyborów prezydenckich w milionowym Doniecku. Nie pracowała żadna komisja. W obwodzie donieckim natomiast otwarto jedną- piątą komisji wyborczych. Część z nich również atakowana była przez separatystyczne bojówki.

Tabela
Tabela przylotów i odlotów na stronie internetowej lotniska w Donieck, fot. airport.dn.ua/

07:54

Petro Poroszenko zdobył 54,09 proc. głosów w wyborach prezydenckich na Ukrainie , jak wynika z cząstkowych wyników po podliczeniu 40 proc. protokołów wyborczy ch w wersji elektronicznej - podała rano Centralna Komisja Wyborcza.
Według CKW szefowa partii Batkiwszczyna Julia Tymoszenko uzyskała 13,13 proc. głosów, lider Radykalnej Partii Ukrainy Ołeh Liaszko 8,49 proc., były minister obrony Anatolij Hrycenko 5,47 proc., a były wicepremier w rządzie Mykoły Azarowa - Serhij Tihipko 5,09 proc.
Z najnowszych danych CKW wynika, że frekwencja wyniosła 60,27 proc. o godz. 20 w niedzielę. Są to dane uwzględniające 187 spośród 189 okręgów wyborczych, w których odbywało się głosowanie

07:22

Po obliczeniu wyników na podstawie niemal 36 procent kart do głosowania w wyborach prezydenckich na Ukrainie, Petro Poroszenko zdobył prawie 54 procent głosów, a Julia Tymoszenko 13,12 procent.

07:11

Inauguracja nowego prezydenta Ukrainy może się odbyć około 9-10 czerwca. Poinformował o tym Roman Zwarycz ze sztabu faworyta tych wyborów, Petra Poroszenki.
Centralna Komisja Wyborcza dopiero liczy głosy, jednak -według sondaży przeprowadzanych przed lokalami wyborczymi- na Petra Poroszenkę zagłosowało około 56 - 57% Ukraińców. Największe poparcie ma on w obwodach lwowskim, winnickim i iwano-frankowskim, czyli głównie w zachodniej części Ukrainy. Najmniejsze poparcie na wschodzie kraju, w obwodach ługańskim, donieckim i charkowskim.

Roman Zwarycz ze sztabu Petra Poroszenki podkreślił, że już wstępnie planowana jest inauguracja nowego prezydenta w Radzie Najwyższej.

06:59

Nowy prezydent Ukrainy Petro Poroszenko bedzie przede wszystkim próbował rozprawić się z prorosyjskimi separatystami na wschodzie kraju - uważają eksperci amerykańscy w pierwszych reakcjach na wyborcze zwycięstwo polityka-oligarchy.

- Teraz, kiedy ma tak silny mandat, Poroszenko będzie mógł wysłać więcej sił na wschód, aby zaprowadzić tam spokój. Może nawet wprowadzić stan wyjątkowy. Nie może tolerować obecności obcych sił na Ukrainie - powiedział znany ekspert ds. ukraińskich z Atlantic Council Adrian Karatnycky. Według eksperta Atlantic Council separatyści będą stopniowo tracić poparcie, co sygnalizują m.in. badania opinii publicznej.
Podobnie przewiduje pierwsze posunięcia Poroszenki emerytowany profesor historii Ukrainy na Uniwersytecie Harvarda Roman Szporluk. - Jego najważniejszym, priorytetowym zadaniem będzie zrobienie porządku w Donbasie. Użyje do tego dość silnych środków. Ukraina może sobie poradzić bez Krymu, ale nie może sobie pozwolić na utratę Donbasu. Tam nawet wielu z tych, co mówią po rosyjsku, chce pozostać obywatelami ukraińskimi - powiedział Szporluk.

06:48

Część mieszkańców anektowanego przez Rosję Krymu krytycznie ocenia powyborczą sytuację na Ukrainie. Mieszkańcy separatystycznej autonomii nie wierzą, że wybór nowego prezydenta przyczyni się do spadku napięcia w południowo -wschodnich regionach.

Znaczna część mieszkańców anektowanego półwyspu twierdzi, że nie interesowały ich wybory prezydenckie na Ukrainie. Tylko nieliczni przyznają, że przekroczyli rosyjsko - ukraińską granicę, aby wziąć udział w głosowaniu. Choć nie liczą, że Krym znowu znajdzie się w strefie kontrolowanej przez Kijów, to życzą swoim krewnym i sąsiadom jak najlepiej. Sąd jednak i tacy, którzy ostro wypowiadają się o sytuacji na Ukrainie. W ich ocenie, dopóki władze w Kijowie nie zrobią porządku z "banderowcami", dopóty na Ukrainie będzie lała się krew. Niezależnie od oceny sytuacji, większość mieszkańców anektowanego półwyspu opowiada się za odbudową dobrych kontaktów z Kijowem.

06:40

Po przeliczeniu 20 procent kart do głosowania w wyborach prezydenckich na Ukrainie, Petro Poroszenko zdobył 54,39 procent głosów, a Julia Tymoszenko 13,2, procent. Jeśli ten wynik się utrzyma, druga tura wyborów nie będzie już potrzebna, a Poroszenko zostanie nowym prezydentem.

Sylwetka Petra Poroszenko >>>

06:20

Ukraińska Centralna Komisja Wyborcza dopiero zaczyna liczenie głosów, a Pierwszy Kanał rosyjskiej telewizja już przedstawia wynik wyborów. Służba Bezpieczeństwa twierdzi, że to zaplanowana prowokacja.

Późnym wieczorem w rosyjskiej telewizji można było zobaczyć zdjęcie niby przedstawiające stronę Centralnej Komisji Wyborczej z wynikami głosowania. Na pierwszym miejscu był tam przywódca Prawego Sektora Dmytro Jarosz, który tak naprawdę, według wszystkich sondaży przeprowadzonych przed lokalami wyborczymi zdobył ledwie procent głosów.

Jak poinformowała w nocy agencja Ukrinform, powołująca się na własne anonimowe źródła w Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy, jej funkcjonariusze we współpracy z ukraińskimi informatykami w ostatnim momencie wykryli wirusa, który miał spowodować, że na stronie Komisji rzeczywiście pojawi się taki wynik głosowania, w którym pierwsze miejsce zajmie Dmytro Jarosz.

Kierowany przez niego Prawy Sektor jest przedstawiany przez Moskwę, jako grupa radykałów i faszystów atakująca pokojowych mieszkańców Wschodu Ukrainy. Tak naprawdę, ugrupowanie nie jest tak wpływowe, a mimo prawicowego charakteru wielokrotnie odcinało się od rasizmu, czy antysemityzmu. Ma przy tym bardzo dobre stosunki z ukraińską społecznością żydowską.

PAP/IAR/agkm