Logo Polskiego Radia
PAP
Izabela Zabłocka 02.06.2014

Nie będzie spotkania Putin - Poroszenko we Francji

Władimir Putin nie planuje rozmów z nowo wybranym prezydentem Ukrainy w Normandii. - Terminu takiego spotkania nie ma. Nie jest ono w ogóle rozważane - oświadczył sekretarz prasowy prezydenta Federacji Rosyjskiej Dmitrij Pieskow.
Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjnesxc.hu

Rzecznik Putina nie wykluczył natomiast, że we Francji dojdzie do spotkania prezydenta FR z premierem Wielkiej Brytanii Davidem Cameronem.
Wcześniej Biały Dom wykluczył, by w Normandii odbyło się rozmowy w cztery oczy prezydenta USA Baracka Obamy z prezydentem Rosji. Biały Dom dopuszcza jednak, że Obama i Putin będą  mieli kontakt w czasie uroczystości.
Putin przyjął zaproszenie prezydenta Francois Hollande'a i przyjedzie do Francji na obchody 70. rocznicy lądowania aliantów w Normandii (D-Day). Prezydent Rosji przyleci do Paryża w czwartek wieczorem. Spotka się tam z Hollande'em. Następnego dnia uda się do Normandii.
W uroczystościach uczestniczyć będą przywódcy Australii, Belgii, Czech, Danii, Grecji, Holandii, Kanady, Luksemburga, Niemiec, Norwegii, Nowej Zelandii, Polski, Rosji, Słowacji, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Włoch. Hollande zaprosił też Poroszenkę.
Ukraiński prezydent oświadczył w ubiegłym tygodniu, że będzie chciał rozmawiać z Putinem, aby doprowadzić do złagodzenia sytuacji i do pokoju na Ukrainie. Niektóre media spekulowały, że okazja ku temu może nadarzyć się właśnie w Normandii.
Dla Putina będzie to pierwsza okazja do spotkań z zachodnimi przywódcami od aneksji Krymu, która nastąpiła w marcu. Chociaż gospodarz Kremla od tamtego czasu wielokrotnie rozmawiał z szefami zachodnich państw i rządów przez telefon, to jednak ostatni raz z niektórymi z nich widział się w lutym podczas zimowych igrzysk olimpijskich w Soczi.
W marcu zachodni liderzy odwołali swój udział w szczycie G8 (siedmiu najbardziej uprzemysłowionych państw świata i Rosji), który miał się odbyć 4-5 czerwca w Soczi, karząc w ten sposób Moskwę za interwencję na Ukrainie i inkorporację Krymu. G8 - oprócz Rosji - tworzą USA, Kanada, Japonia, Niemcy, Francja, W. Brytania i Włochy.

O sytuacji na Ukrainie tu czytaj więcej>>>

PAP/iz

''