Stanowisko Polski jest diametralnie odmienne od brytyjskich zastrzeżeń wobec Junckera. Minister Sikorski powiedział radiu BBC, że Jean-Claude Juncker był już z góry wysuwany jako kandydat Europejskiej Partii Ludowej, klubu, który dominuje w Parlamencie Europejskim po majowych wyborach.
- Wszyscy ci, którzy domagali się więcej demokracji, więcej przejrzystości w podejmowaniu decyzji w Europie powinni być zadowoleni - powiedział BBC minister Sikorski. Jego zdaniem Juncker to dobry kandydat. - Znam go. Będzie dobry na tym stanowisku. Jest bardzo doświadczony, był przez wiele lat premierem Luksemburga, jednego z najbogatszych państw członkowskich – zaznaczył.
Brytyjski rząd ma obiekcje wobec federalizmu Junckera, co w opinii premiera Davida Camerona wróży podporządkowanie państw narodowych europejskiemu superpaństwu. Jednak Londyn jest jednak w swojej opozycji osłabiony, mając po swojej stronie tylko Szwedów, Holendrów i Węgrów. Mimo tego minister Sikorski nie chciał przesądzać wyboru Junckera: - Decyzja należy do przywódców Unii, ale toczymy ożywioną debatę. Procedura jest bardziej demokratyczna niż kiedykolwiek dotąd i niech wygra najlepsza drużyna - powiedział BBC polski minister spraw zagranicznych.
IAR/agkm
